PSP: do południa ponad 12,8 tys. zgłoszeń w związku z silnym wiatrem

Magdalena Targańska19 lutego, 20223 min

Ponad 12,8 tys. zgłoszeń w związku z silnym wiatrem otrzymali strażacy w sobotę do południa – poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.

Według danych przekazanych przez brygadiera Karola Kierzkowskiego w sobotę od północy do godziny 12 straż pożarna otrzymała 12 807 zgłoszeń związanych z silnym wiatrem. „Najwięcej w woj. wielkopolskim (2137), zachodniopomorskim (2083), mazowieckim (2018) i kujawsko-pomorskim (1675)” – podał strażak.

Brygadier poinformował również w wyniku silnych wiatrów odnotowano dwie ofiary śmiertelne i cztery ranne, w tym strażak OSP. „Do tragicznych wypadków doszło na terenie woj. wielkopolskiego m. Babi Dwór oraz woj. lubelskiego m. Międzyrzec Polski. W obu przypadkach na samochód spadło drzewo” – powiedział Karol Kierzkowski.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia przed silnym wiatrem najwyższego – trzeciego stopnia oraz drugiego, które obejmują cały kraj.

Wydane przez IMGW ostrzeżenie trzeciego stopnia obowiązuje do godzin wieczornych w sobotę. Obejmuje cały obszar województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz częściowo województwa: lubuskie, wielkopolskie, mazowieckie i warmińsko-mazurskie. Ostrzeżenie drugiego stopnia obowiązuje na pozostałym obszarze.

Trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia oznacza, m.in. że przewiduje się występowanie groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody, jak również szkody o rozmiarach katastrof mogących stanowić zagrożenie życia. Zaleca się wzmożoną ostrożność, śledzenie komunikatów dotyczących rozwoju sytuacji pogodowej, a przede wszystkim przestrzeganie zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia. Należy dostosować swoje plany do warunków pogodowych.

Drugi stopień ostrzeżenia oznacza duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Zalecenia są podobne jak w stopniu trzecim. (PAP)

autor: Bartłomiej Figaj

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk