Prezes PiS odebrał w poniedziałek podczas gali w Warszawie nagrodę Człowieka 30-lecia przyznaną przez „Wprost” jego zmarłemu bratu, prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Przemawiając podczas gali podkreślał, że Lech Kaczyński, odegrał w dziejach ostatnich 30. lat polskiej historii bardzo znaczącą i sprawczą rolę. „Chociaż był często na drugim planie, był człowiekiem skromnym i cichym, to jednak potrafił oddziaływać na bieg wydarzeń” – powiedział Jarosław Kaczyński.
„I jeśli dzisiaj Polska wygląda tak, jak wygląda, jeżeli przy władzy są ci, którzy są, jeżeli to trwa już lata, jeżeli Polska jest także polem pewnego politycznego starcia, w którym szanse mają obydwie strony – bo żyjemy przecież w demokracji, ale dziś jedna z nich realizuje swój program daleko idących przemian w naszym kraju – to dzięki niemu” – mówił. Zaznaczył przy tym, że ten program w swojej pierwotnej formie został przedstawiony opinii publicznej już przeszło 30. lat temu.
„Dzieje tego programu, dzieje tego działania, to dzieje ludzi, ale przede wszystkim dzieje organizacji politycznych, które mogły powstać i funkcjonować tylko dzięki niemu” – dodał Jarosław Kaczyński.
Wspominał także, że Lech Kaczyński potrafił zdobyć bardzo poważną pozycję – z czasem stał się numerem dwa w „Solidarności”. Prezes PiS przyznał, że „wiadomo, iż numerem jeden był Lech Wałęsa i nikt tego wtedy nie kwestionował, niezależnie od tego wszystkiego, co się później wydarzyło”.
Prezes zaznaczył, że właśnie dzięki temu, on sam mógł w 1989 roku zostać redaktorem naczelnym „Tygodnika Solidarność”. Podkreślił, że wokół tego pisma zgromadziła się później duża grupa ludzi, którzy z czasem zakładali Porozumienie Centrum. „Pierwszą partię, która stworzyła racjonalny program przemian w Polsce, innych niż te, które były wtedy w głównym nurcie, które wtedy były realizowane” – mówił prezes PiS.
„To, że po niemal dokładnie 10 latach mogliśmy wrócić znów na scenę z szansami, to była jego zasługa wynikająca z jego zalet, jako człowieka i polityka, z umiejętności odnajdywania się w różnych sytuacjach. Dzięki temu został w pewnym momencie ministrem sprawiedliwości, a to ministerstwo (…) doprowadziło do stworzenia pewnej znacznej dynamiki społecznej, która pozwoliła powołać pod jego kierownictwem Prawo i Sprawiedliwość. A dalsza historia jest już znana” – mówił prezes PiS.
Dodał, że zwycięstwo Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich „można było przewidzieć”. „Miał ten dar, że potrafił rządzić bardzo sprawnie. Jako prezydent podjął wielki program przemiany zarówno wewnętrznej Polski w sferze świadomości i kultury, program polityki historycznej, program zadośćuczynienia i uznania tych wszystkich, którzy byli zapomniani, a którzy budowali Polskę niepodległą” – mówił. Dodał, że Lech Kaczyński realizował też „program polityki zagranicznej – nieporównanie bardziej podmiotowej, niż ta prowadzona poprzednio”.
„I w końcu zginął w okolicznościach do dziś dnia niewyjaśnionych. To wyjaśnienie jest dziś, jak sądzę, już bardzo bliskie i będzie to wyjaśnienie pewnie bardzo trudne” – mówił lider PiS.
Stwierdził, że „to wszystko daje pełną podstawę”, by uznać Lecha Kaczyńskiego za polityka tego 30-lecia, „za człowieka, który wpłynął w sposób zasadniczy na bieg dziejów w Polsce i tej części Europy”. „My staramy się to dzieło kontynuować” – powiedział Jarosław Kaczyński.
Nagrody 30-lecia przyznano także w dziedzinach: kultura, biznes i sport. Otrzymali je odpowiednio: aktorka Katarzyna Figura, przedsiębiorca Ryszard Florek i lekkoatletka Anita Włodarczyk.
Natomiast laureatem nagrody Człowiek Roku „Wprost” 2021 r. został piłkarz Robert Lewandowski.
Z kolei nagrody 40-lecia pisma „Wprost” przyznano firmom: PKN Orlen, PKO BP i Totalizator Sportowy.
Redakcja tygodnika „Wprost” od 1991 roku nagradza osoby, które w minionym roku wywarły największy wpływ na życie społeczne, polityczne czy gospodarcze w Polsce. Pierwszy numer gazety ukazał się w grudniu 1982 r. w Poznaniu. W wersji papierowej ukazywał się do marca 2020 r. (PAP)
autorzy: Marcin Jabłoński, Daria Kania