Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko warszawskiemu adwokatowi Piotrowi B. Mecenas odpowie przed sądem za wpisy na Twitterze, w których nawoływał do naruszenia nietykalności funkcjonariuszy Straży Granicznej i znieważenia komendantów tej formacji.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała PAP, że akt oskarżenia przeciwko Piotrowi B. został skierowany 30 listopada do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa. „Piotr B. został oskarżony o to, że publicznie nawoływał do popełnienia przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia Komendantów Straży Granicznej” – podkreśliła prokurator.
„Z ustaleń dochodzenia wynika, że podejrzany w dniu 25 sierpnia 2021 r. opublikował za pośrednictwem internetowego portalu społecznościowego wezwanie do popełnienia przestępstw na szkodę funkcjonariuszy. Piotr B. dokonał również znieważenia wskazanych osób, określając je słowem uznanym powszechnie za obelżywe” – tłumaczyła.
Przekazała, że w toku dochodzenia śledczy zabezpieczyli materiały z serwisu społecznościowego związane z aktywnością Piotra B. „Przesłuchano również osoby pokrzywdzone w sprawie” – podała.
Zarzucany Piotrowi B. w akcie oskarżenia czyn zagrożony jest grzywną, karą ograniczenia wolności oraz do dwóch lat więzienia.
Wszczęcie postępowania w tej sprawie polecił zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak. Adwokat umieścił na Twitterze zdjęcia przedstawiające szefa podlaskiego oddziału SG gen. bryg. Andrzeja Jakubaszka oraz Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi. To drugie opatrzył podpisem, że jest to osoba, która jest „bezpośrednio odpowiedzialna za torturowanie uchodźców w Usnarzu Górnym”. „Wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy” – skomentował. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
Mecenas w kolejnych postach na Twitterze pisał: „Fun fact. Wrzuciłem zdjęcia dwóch funkcjonariuszy SG odpowiedzialnych z torturowanie uchodźców i napisałem +wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy+ uznając za jasne, że tym mendom należy się splunięcie w twarz (lub pod nogi), bo hańbią polskie państwo i polski mundur”. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj