Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek Prokuratora Generalnego o wstrzymanie wykonania decyzji sądu zakazującej rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego – poinformowało w poniedziałek rano PAP biuro prasowe tego sądu.
Według prokuratury przyjęcie przez sądy nieprawidłowej wykładni przepisów doprowadziło do ograniczenia konstytucyjnej wolności zgromadzeń gwarantowanej. „Z uwagi na grożącą nieodwracalną szkodę przejawiającą się w uniemożliwieniu organizacji patriotycznego wydarzenia o bogatej tradycji, w ważną narodową rocznicę, Prokurator Generalny wniósł także o wydanie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowienia o wstrzymaniu wykonania decyzji z 29 października 2021 r.” – przekazała w piątek Prokuratura Krajowa.
Warszawski sąd apelacyjny 29 października utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia Marsz Niepodległości. Dwa dni wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji tego cyklicznego wydarzenia. Tym samym SO uwzględnił odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie.
„Decyzja sądu apelacyjnego skutkuje tym, że marsz nie mógłby się odbyć 11 listopada na swojej tradycyjnej trasie przez centrum Warszawy” – zaznaczyła w piątek PK.
Mimo negatywnej decyzji władz stolicy oraz sądu, organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiedzieli, że to wydarzenie się odbędzie. 11 listopada o godz. 13.00 demonstracja ma wyruszyć z ronda Dmowskiego w kierunku błoni wokół Stadionu PGE Narodowego.
Jako pierwsze informację o decyzji sądu ws. wniosku PG podało Radio Zet.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski