To, co się dzieje w internecie, jest skandaliczne. Hejterzy, bandyci internetowi powinni zniknąć z sieci, te kwestie wymagają regulacji – powiedział w rozmowie z PAP.PL. prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. – Mamy prawo do różnicy zdań, ale to muszą być merytoryczne opinie, a nie takie, które zabijają, także moje środowisko – dodał.
„Te liczby są najbardziej miarodajne, powiało grozą, ale mam gorzką refleksję: nie jest tak źle, by nie mogło być jeszcze gorzej. Jeśli spojrzymy na sytuację w regionie, na Ukrainie, Niemczech, Łotwie, w Czechach, jest dramatycznie. Kilka dni temu miałem okazję rozmawiać z kolegą z Bukaresztu i w Rumunii, która jest jednym z krajów o najniższym wyszczepieniu w Europie, ludzie umierają na korytarzach” – ostrzegł lekarz.
Jak oszacował ekspert, faktyczna liczba zakażeń jest nawet pięć razy wyższa, niż oficjalne dane. „Największym problemem jest to, że pacjenci niecovidowi w regionach, gdzie sytuacja jest najbardziej krytyczna, czyli w Lubelskiem, Podkarpackiem i Podlaskiem, ale też w dużych miastach, już za chwilę będą mieć utrudniony dostęp do leczenia i zabiegów planowych. Mamy potężny dług zdrowotny, na nim powinniśmy się skupić, ale też nie kosztem pacjentów chorych na COVID-19. Gdy jeden pacjent dusi się z powodu raka płuc, a drugi przez COVID, mamy obowiązek leczyć każdego z nich” – powiedział Sutkowski.
Lekarz wskazał, że nadmiarowe zakażenia i hospitalizacje bardzo ciążą na systemie, a do tego dochodzi wysyp infekcji sezonowych: przeziębień, grypy, RSV u dzieci, dlatego zaapelował o wprowadzenie obostrzeń.
„Byłby to wyraz troski o wszystkich. Nie chciałbym ingerować w życie osób niezaszczepionych w sposób znaczący, nie musimy kroczyć drogą włoską czy francuską, ale zróbmy coś. Na początek rzetelnie egzekwujmy obecnie obowiązujące przepisy” – powiedział. Jak dodał, pracodawcy powinni mieć możliwość sprawdzenia, czy pracownicy się zaszczepili. „A kina, teatry, imprezy masowe i restauracje, powinny być domeną osób zaszczepionych” – stwierdził.
„Należy rozważyć wprowadzenie np. odpłatnych testów czy szczepień. Moje środowisko oczekuje rozwiązań, które będą prowadziły do profrekwencyjnych zachowań Polaków. Wokół tego tematu musimy się zjednoczyć, dyskusja powinna mieć charakter merytoryczny a nie polityczny. Warto wprowadzić pewne zasady w ramach konsensusu, wtedy będziemy mieli zdrową złotą, polską jesień” – podkreślił.
Dr Sutkowski zaapelował również, by przeciwdziałać fake newsom dotyczącym pandemii i hejtowi wobec pracowników służby zdrowia. „To, co się dzieje w Internecie jest skandaliczne, hejterzy, bandyci internetowi powinni zniknąć z sieci, te kwestie wymagają regulacji” – podniósł dr Sutkowski.
„Mamy prawo do różnicy zdań, ale to muszą być merytoryczne opinie a nie takie, które zabijają, także moje środowisko” – powiedział. „Sofizmaty internetowe wystają z każdego kąta, jak słoma z butów, są wyrazem braku edukacji, głupoty zdrowotnej. A przede wszystkim są skrajnie szkodliwe społecznie” – stwierdził.
Autorka: Joanna Stanisławska (PAP.PL)
One comment
klim
28 października, 2021 at 5:26 pm
Szmalcownik się wypowiedział za kasę od producentów skrzepionek.