“Prawdziwej chwały nie zdobywa się wywyższając się nad innych”- powiedział papież Franciszek w niedzielę. W rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański apelował: “zamiast wynosić się ponad innych, zejdź z piedestału”.
Papież nawiązał do słów Jezusa do uczniów: „Kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym”. To znaczy, jak wskazał, że „trzeba pójść drogą służby”.
„Stoimy w obliczu dwóch przykładów różnej logiki. Uczniowie chcą się ukazać, a Jezus chce się zanurzyć – wyjaśnił.
Pierwszy czasownik” „ukazać się” – tłumaczył Franciszek- wyraża „światową mentalność, która zawsze nas kusi; by przeżywać wszystko, także relacje, po to, by zaspokoić nasze ambicje, wspinać się po szczeblach sukcesu, zająć ważne miejsca”.
Ostrzegł przy tym: „dążenie do osobistego prestiżu może stać się chorobą ducha, chowającą się nawet za dobrymi intencjami, na przykład wtedy, gdy za dobrem, które czynimy i głosimy, tak naprawdę szukamy tylko siebie i własnej afirmacji”.
Jak przyznał papież, „widać to również w Kościele”. „Często my chrześcijanie, którzy powinniśmy być sługami, wspinamy się, by iść dalej” – dodał.
Dlatego, zdaniem papieża, potrzebna jest refleksja nad tym, czy chodzi o służbę czy też o to, by być „zauważonym, chwalonym i otrzymywać komplementy”.
Franciszek podkreślał, że logika Jezusa jest inna. „Zamiast wynosić się ponad innych – mówił – zejdź z piedestału, by im służyć; zamiast wynosić się ponad innych, zanurz się w życiu innych” ze współczuciem.
„Trzeba przejąć się głodem drugiego człowieka, potrzebami innych osób” – mówił. Przypomniał, że obecnie, z powodu pandemii, jest bardzo wielu potrzebujących.
Papież odnotował, że w sobotę w Kordobie w Hiszpanii beatyfikowano 127 męczenników – księży, zakonników, seminarzystów i świeckich zamordowanych z nienawiści do wiary podczas wojny domowej i prześladowań w latach 30. minionego wieku. „Niech ich wierność da siłę nam wszystkim, zwłaszcza chrześcijanom prześladowanym w różnych częściach świata” – powiedział.
Przed południem w bazylice watykańskiej papież wyświęcił dwóch biskupów: swego byłego ceremoniarza księdza Guido Mariniego na biskupa diecezji Tortona na północy Włoch i księdza Andresa Gabriela Ferradę Moreirę z Chile, który został sekretarzem Kongregacji do spraw Duchowieństwa. W swoim kraju był jedną z osób, która ujawniła skandal pedofilii w Kościele.
W homilii podczas mszy Franciszek mówił, że posługa biskupa to „służba, a nie honorowy tytuł”. Biskup musi służyć, a nie „dominować”- dodał.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)