Kampanie masowych szczepień mogą mieć korzystny krótkoterminowy efekt, ponieważ zmniejszają rozprzestrzenianie się wirusa i chronią osoby podatne na choroby (np. osoby starsze), ale ostatecznie będą prowadzić do rozprzestrzeniania się bardziej zakaźnych wariantów – stwierdził wirusolog dr Geert Vanden Bossche.
Ekspert przeanalizował wpływ interwencji człowieka na pandemię Sars-CoV-2 i jego wnioski z pewnością zaskoczą część społeczeństwa.
Według wirusologa interwencja ludzka również może mieć zarówno szkodliwe, jak i korzystne skutki, które mogą ewoluować w miarę upływu czasu. Co ważniejsze, wpływy wynikające z interwencji człowieka będą kolidować z wpływami spowodowanymi ewolucyjną dynamiką naturalnej pandemii. Środki zapobiegania zakażeniom mogą na przykład mieć korzystny krótkotrwały efekt, ponieważ zmniejszają przenoszenie wirusa, a tym samym zmniejszają wskaźniki zachorowalności u osób wrażliwych (tj. głównie u osób starszych). Jednak na dłuższą metę mogą one prowadzić do niewystarczającego wzmacniania wrodzonych mechanizmów odpornościowych, co objawia się przede wszystkim w tej grupie osób, które przede wszystkim polegają na odporności wrodzonej jako pierwszej linii obrony immunologicznej, tj. u dzieci.
Bossche twierdzi, że kampanie masowych szczepień mogą mieć korzystny krótkoterminowy efekt, ponieważ zmniejszają rozprzestrzenianie się wirusa i chronią osoby podatne na choroby, np. osoby starsze, ale ostatecznie będą prowadzić do rozprzestrzeniania się bardziej zakaźnych wariantów.
Dominujące krążenie bardziej zjadliwych mutacji wirusa może doprowadzić do ponownego pojawienia się wirusowego ciśnienia zakaźnego, tym samym osłabiając wrodzoną obronę immunologiczną nieszczepionych (tj. głównie młodszych grup wiekowych, w tym dzieci), a tym samym czyniąc je bardziej podatnymi na zarażenie się chorobą Covid-19.
Według eksperta kampanie masowych szczepień prowadzone w środku pandemii tylko spowodują, że Sars-CoV-2 wywoła więcej chorób i pochłonie więcej ludzkich istnień. Z powodu programu masowych szczepień fale zachorowalności będą trwały znacznie dłużej, ponieważ potrzeba będzie większej liczby przypadków (wyleczenia) zachorowań, aby zrekompensować erozję wrodzonej odporności populacji.
Źródło: geertvandenbossche.org