Mimo że obecnie obserwujemy wyciszenie epidemiczne, to SARS-CoV-2 nie zniknął i jesienią możemy spodziewać się wzrostu zakażeń – mówił PAP dr hab. Piotr Rzymski z UM w Poznaniu. „Warto wykorzystać sezon urlopowy, by zaszczepić się przeciw COVID-19” – zaapelował.
„Minął czas, który w naszej strefie geograficznej moglibyśmy nazwać sezonem koronawirusowym. Obserwujemy wyciszenie epidemiczne, wzmocnione przez obecność coraz większej grupy osób, które nabyły odporność swoistą na drodze zakażenia czy w bezpieczniejszy sposób, czyli dzięki szczepieniu. Ale SARS-CoV-2 nie zniknął, na jesień możemy spodziewać się wzrostu zakażeń i hospitalizacji. One dotykać będą osoby, które nie są ozdrowieńcami i które się nie zaszczepiły” – podkreślił w rozmowie z PAP ekspert w dziedzinie biologii medycznej i badań naukowych Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu dr hab. Piotr Rzymski.
Dodał, że owszem, rosnąca pula osób zaszczepionych chroni częściowo tych, którzy tego nie uczynili. Jak wskazał, „niedawno opublikowane na łamach +Nature+ dane pięknie pokazały, że im więcej jest w populacji osób, które otrzymały szczepionkę, tym mniej jest zakażeń wśród niezaszczepionych. Przypadków jest przeciętnie dwa razy mniej na każde 20 proc. zaszczepionych”.
„Pokazuje to, ile znaczy szczepienie, to nie tylko ochrona indywidualna, ale też działanie na rzecz dobra ogólnego. Niemniej nie miejmy złudzeń: część z tych osób, które zrezygnują ze szczepienia, umrze na COVID-19. Część z tych, którzy czują się młodzi i zdrowi i dlatego nie chcą się zaszczepić, rozniesie wirusa na osoby bardziej wrażliwe, które w następstwie zakażenia umrą lub doznają istotnego uszczerbku na zdrowiu. To są zgony i ludzkie tragedie, którym można w prosty sposób zapobiec i każdy z nas może się do tego przyczynić” – zaznaczył ekspert.
Rzymski podkreślił, że zbliżający się okres wakacyjny i urlopowy warto wykorzystać, aby zaszczepić się przeciw COVID-19.
„Obecnie jest do tego wręcz doskonały czas. Jest ciepło, słonecznie, za chwilę urlopowo, wolnego czasu mamy więcej. Szczepionek nie brakuje, dawki czekają na podanie, w terminach można przebierać. Co więcej, rząd wreszcie zdecydował, by podawać drugie dawki szczepionek mRNA zgodnie z charakterystyką produktu leczniczego – cykl szczepienia zakończymy szybciej, w przypadku preparatu Pfizera po 3 tygodniach, a Moderny – po 28 dniach. Wykorzystajmy ten okres i zaszczepmy się, aby na jesień chronić swoje zdrowie i otoczenie” – zaznaczył Rzymski. (PAP)
Autor: Anna Jowsa
One comment
Hofer
19 czerwca, 2021 at 12:51 pm
Łał!!! To nie ekspert- to prorok!