Niezależnie od dużej liczby zakażeń koronawirusem, 570 na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich dwóch tygodni, i ponad 120 zgonów na dobę ustępujący premier Bułgarii Bojko Borisow zarządził rozwiązanie Krajowego Sztabu Koordynacyjnego, powołanego rok temu do walki z pandemią.
Posłanka Maja Manołowa, liderka klubu ruchu Wyprostuj się, Precz z Mafią, podkreśliła konieczność złożenia przez członków sztabu sprawozdania o swojej działalności i wydanych na walkę z koronawirusem środkach publicznych.
W kontekście tych reakcji minister zdrowia Kostadin Angełow zwołał konferencję prasową, a później wystąpił w parlamencie. Wyjaśnił, że nie sztab określał politykę do walki z koronawirusem, lecz główny inspektor sanitarny kraju. Zapytał posłów, którzy rozpoczęli pracę w czwartek, „gdzie byli podczas drugiej fali pandemii” jesienią i zimą ub.r. Zapewnił, że system ochrony zdrowia radzi sobie z trzecią falą, a w maju spodziewane są znaczne dostawy szczepionek firmy Pfizer/BioNTech.
Według Angełowa realistyczny wariant osiągnięcia zbiorowej odporności to koniec lipca, a pesymistyczny – koniec sierpnia. Oznacza to 2,5 mln zaszczepionych – poinformował.
Główny inspektor sanitarny kraju Angeł Kunczew powiadomił, że w ciągu ostatnich 14 dni doszło do 570 zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Wyraził nadzieję, że w następnym tygodniu spadnie poniżej 500. Pod względem liczby zgonów kraj znajduje się na drugim miejscu w UE ze wskaźnikiem 24 na 100 tys.
W ciągu ostatniej doby odnotowano 2185 nowych przypadków zakażenia SARS-CoV-2, co zwiększyło liczbę infekcji stwierdzonych od wybuchu epidemii koronawirusa w Bułgarii do ponad 382 tys.; w związku z Covid-19 zmarło 108 osób, a ogółem od marca ub.r. – prawie 15 tys. osób.
Ewgenia Manołowa (PAP)
One comment
jakub
16 kwietnia, 2021 at 4:33 pm
Co tu się dzieje? Co się okaże jak maski opadną?