Były poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski deklaruje chęć startu w wyborach na prezydenta Rzeszowa po rezygnacji z funkcji Tadeusza Ferenca. Swoich szans upatruje w tym, że w wyborach do Senatu w samym Rzeszowie wygrał z politykiem PiS.
81-letni Tadeusz Ferenc rządził w Rzeszowie od 2002 roku. Swą rezygnację z przyczyn zdrowotnych (z powodu Covid-19 w ostatnim czasie dwukrotnie przebywał w szpitalu) ogłosił w środę, jednocześnie jako osobę, która mogłaby zostać jego następcą wskazał związanego z Solidarną Polską obecnego wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Chęć startu w wyborach deklaruje były poseł Maciej Masłowski, który liczy, że w ewentualnej drugiej turze o urząd prezydenta Rzeszowa powalczy z Marcinem Warchołem. Liczy też, że zdobędzie poparcie więcej niż jednej partii politycznej. Póki co jest przed rozmowami ws. potencjalnego poparcia.
„Dobrze byłoby, gdyby partie polityczne przeanalizowały sytuację i postawiły na kogoś, kto ma większe szanse” – powiedział PAP Masłowski.
Polityk podkreśla, że do startu zmotywował go wynik jaki otrzymał w wyborach do Senatu w 2019 r. Masłowski, choć mandatu nie zdobył, bo przegrał ze Stanisławem Ożogiem z PiS (miał 94 tys. głosów, a jego rywal blisko 124 tys.), to w samym Rzeszowie już wygrał(55 364 do 41 863 głosów).
„Nie wygrałem do Senatu, ale przegrałem tylko w powiecie rzeszowskim i łańcuckim; w samym Rzeszowie miałem więcej głosów, czyli nawet jeżeli samo Podkarpacie głosuje na PiS, to miasto już nie i dzięki 55 tys. głosom Rzeszów był dla mnie wygranym” – powiedział były poseł.
Po rezygnacji Tadeusza Ferenca, zgodnie z Kodeksem wyborczym, powinny odbyć się przedterminowe wybory prezydenta Rzeszowa. Jak powiedziała PAP szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak, jeśli nie zostaną skrócone terminy wykonania czynności wyborczych przewidziane w kalendarzu wyborczym, przedterminowe wybory prezydenta Rzeszowa powinny odbyć się 9 maja.
Masłowski w ubiegłej kadencji był posłem Kukiz’15. W wyborach do Senatu w 2019 roku startował z poparciem prezydenta Rzeszowa, a także Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski