Polska Rada Centrów Handlowych, zrzeszająca właścicieli i zarządzających galeriami, zaostrza kurs. W związku z przedłużającymi się rządowymi regulacjami o wątpliwych podstawach prawnych, przedsiębiorcy doszli do wniosku, że „mają mocne podstawy do podjęcia kroków prawnych przeciwko Skarbowi Państwa” – donosi portal Wiadomości Handlowe.
20 stycznia odbyło się spotkanie zorganizowane przez Polską Radę Centrów Handlowych, w którym wzięło udział ponad stu działających w Polsce przedstawicieli branży centrów handlowych. Na spotkaniu przedstawiciele właścicieli i zarządzających obiektami handlowymi analizowali różne scenariusze i możliwości podjęcia kroków prawnych przeciwko Skarbowi Państwa w związku z „niekonstytucyjnymi i dyskryminującymi przepisami regulującymi zasady działalności podmiotów w czasie pandemii”.
Polska Rada Centrów Handlowych to największa w Polsce organizacja działająca na rzecz rozwoju branży centrów handlowych, reprezentująca członków w środowisku biznesowym, politycznym i społecznym. Rada zrzesza ponad 200 firm działających w sektorze miejsc handlu i usług, w tym wszystkich największych właścicieli i zarządców centrów handlowych.
– Ograniczenia w działalności galerii w czasie pandemii pozbawiły wpływów znaczącą liczbę najemców oraz właścicieli i zarządców. Dotychczasowa łączna strata w obrotach sklepów i punktów usługowych, działających centrach handlowych, wynikająca z 15 tygodni lockdownu, to około 30 mld zł. W wyniku trzech lockdownów przychody wynajmujących będą niższe o prawie 5 mld zł, a więc o około 45 proc. ich rocznej wartości – informuje PRCH.
– Naruszenie przez ustawodawstwo covidowe gwarantowanej przez konstytucję równości wobec prawa, swobody działalności gospodarczej, ochrony prawa własności przy jednoczesnym braku wsparcia adekwatnego do ponoszonych strat, może skutkować skierowaniem pozwów wobec Skarbu Państwa – ostrzega PRCH.
Polska Rada Centrów Handlowych w imieniu branży apeluje do Rządu o jak najszybsze pełne otwarcie galerii handlowych. Analiza publicznie dostępnych danych nt. liczby przypadków COVID-19 zgromadzonych przez stowarzyszenie pokazuje, że funkcjonowanie sklepów w galeriach nie przekłada się na wzrost zachorowań w kraju.
PRCH twierdzi, że w centrach zachowywane są najwyższe standardy bezpieczeństwa sanitarnego zgodnie z zasadą DDM (dystans, dezynfekcja, maseczki), a kontakt między klientami jest krótkotrwały.
PRCH w pełni rozumie konieczność podejmowania działań, które prowadzą do zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich Polaków, jednak stowarzyszenie podkreśla, że zamknięcie sklepów w centrach handlowych jest bezpodstawne i bardzo dotkliwe dla sektora. Obostrzenia powinny być wprowadzane przy uwzględnianiu konsekwencji ekonomicznych oraz w oparciu o dane i analizy liczby zakażeń, a te zebrane w ostatnich tygodniach nie pokazują związku pomiędzy otwarciem galerii, a liczbą chorych na koronawirusa.
2 comments
jakub
22 stycznia, 2021 at 1:43 pm
super. tylko kto za to zapłaci?
Społeczeństwo? Jak zawsze.
Marcin
22 stycznia, 2021 at 1:55 pm
No niestety masz rację…Społeczeństwo!
Ale może to delikatnie poruszy te betonowe mózgi rządzących…