Kamil Stoch zwyciężył w sobotnim konkursie indywidualnym w Titisee-Neustadt. Po zawodach nie krył jednak zaskoczenia. Polskiemu zawodnikowi nie zagrano bowiem hymnu narodowego.
Kamil Stoch wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Titisee-Neustadt. Drugi był lider PŚ Norweg Halvor Egner Granerud, a trzeci Piotr Żyła.
Stoch odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo w konkursie PŚ w sezonie. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni zwyciężył w konkursie po raz 39 i wyrównał rekord należący dotychczas do Adama Małysza.
No cóż, bez hymnu… ale widok piękny 😉 #skokoholicy #skijumpingfamily pic.twitter.com/NKaqH3UONF
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 9, 2021
Pecha miał lider po 1. serii Dawid Kubacki, który w drugim skoku trafił na trudne warunki atmosferyczne i ostatecznie uplasował się na siódmej pozycji. Piąty był Andrzej Stękała. (PAP)
One comment
zdzicho
9 stycznia, 2021 at 9:38 pm
Koniecznie proszę o tym pamiętać, kiedy wygra niemiec lub norweg w Polsce.
Oczywiście na nalegania można wreszcie ustąpić, ale po odegraniu zaległego hymnu polskiego. A potem może być niemiecki w wykonaniu kapeli góralskiej. Najlepiej pijanej.