Potrzebujemy zupełnej zmiany myślenia o publicznych pieniądzach – podkreślali w poniedziałek dolnośląscy parlamentarzyści i radni Lewicy. Proponowany przez nich Fundusz Odbudowy Gospodarki miałby skupiać się na trzech filarach: ochronie zdrowia, przedsiębiorczości i samorządności.
„Jeśli możemy przeznaczać miliardy złotych na zbrojenia, setki milionów złotych na niepotrzebne imprezy i dziesiątki milionów złotych na organizacje pozarządowe, które są powiązane z obecną władzą to znaczy, że to jest szaleństwo i to szaleństwo trzeba przerwać” – podkreślił Śmiszek.
W związku z tym Lewica proponuje utworzenie w przyszłorocznym budżecie i dwóch kolejnych Funduszu Odbudowy Gospodarki, który miałby dysponować w tym okresie kwotą 163 mld zł. „Potrzebujemy zastrzyku gigantycznych pieniędzy, które uratują i podniosą z tego zniszczenia polską gospodarkę. Proponujemy w tym roku przeznaczyć na fundusz 20 mld zł z dotacji celowej, z własnych krajowych środków oraz 42 mld zł z unijnego funduszu odbudowy” – powiedział polityk.
„Dlatego też koniecznym jest jak najszybsze przyjęcie budżetu i zastopowanie tej wojny na szczeblach Unii Europejskiej polskiego rządu z resztą krajów europejskich i sięgnięcie po te pieniądze, które tak bardzo są potrzebne polskiej gospodarce” – zauważył poseł.
Jak mówił, proponowany przez Lewicę fundusz składać się ma z trzech głównych filarów: ochrony zdrowia, przedsiębiorczości i samorządności. „Proponujemy restart, czyli przeznaczenie 8 mld zł na ratowanie miejsc pracy i 10 mld zł na ratowanie małych i średnich przedsiębiorstw. Celem Funduszu Odbudowy Gospodarki jest uratowanie miliona miejsc pracy i 100 tys. małych i średnich przedsiębiorców” – wskazał Śmiszek.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Bartłomiej Ciążyński podkreślił, że odpowiedzialni politycy i samorządowcy wiedzą, że kołem zamachowym rozwoju w Polsce są samorządy. „Cieszę się, że to Lewica skonstruowała Fundusz Odbudowy Gospodarki, gdzie jednym z filarów jest odbudowa polskiej samorządności i finansów w polskich samorządach. Lewica chce przeznaczyć 18 mld zł na samorządowe inwestycje i na edukację, której finansowanie w ogromnej mierze ciąży na organach samorządu terytorialnego” – mówił.
W ocenie posłanki Agnieszki Dziemianowicz–Bąk obecny kryzys gospodarczy oraz kryzys samorządowy ma swoje źródło w kryzysie zdrowotnym i niedofinansowaniu polskiej ochrony zdrowia. „Dlatego proponujemy inwestycje na poziomie 16 mld zł w restart szpitali, w doposażenie, wyremontowanie szpitali i przygotowanie ich na normalne funkcjonowanie na poziomie europejskim. Nie może być tak, jak dzieje się teraz, że to od dobrej woli mieszkańców zależy, czy szpital może pozwolić sobie na zakup respiratora, czy środków ochrony osobistej. Kolejne 10 mld powinny zostać przeznaczone na NFZ” – podkreśliła. (PAP)
autorka: Agata Tomczyńska