Wypij zapowiada poparcie noweli tzw. ustawy covidowej

Magdalena Targańska16 września, 202014 min

W kontekście walki o życie i zdrowie Polaków każdy urzędnik musi dysponować wszelkimi narzędziami; tak rozumiem regulację proponowaną w noweli tzw. ustawy covidowej i w ten sposób jesteśmy w stanie ją poprzeć – wyjaśnił w środę poseł Porozumienia, wiceprzewodniczący klubu PiS Michał Wypij.

W środę Sejm ma przeprowadzić drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Celem projektu jest wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym „nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione”. Według opozycji taki zapis ma zapewnić bezkarność władzy.

Wypij w Radiu Plus został zapytany, czy projekt zyska poparcie posłów Porozumienia. „Poprzemy to rozwiązanie, że w kontekście walki o życie i zdrowie Polaków powinniśmy używać wszelkich narzędzi” – podkreślił.

Poseł zwrócił uwagę, że prawdopodobnie jesteśmy w przededniu tzw. drugiej fali epidemii. Jego zdaniem każdy urzędnik „w tej wojnie o życie i zdrowie Polaków, musi dysponować wszelkimi narzędziami”. „Tak rozumiem tę regulację i dlatego tę regulację w ten sposób jesteśmy w stanie poprzeć” – dodał.

Dopytywany, czy faktycznie mamy do czynienia z „wojną o życie i zdrowie Polaków” i o to, z jakiej racji urzędnicy mają nie odpowiadać za naruszenie przepisów, Wypij podkreślał, że dla polityka najgorsza może być „albo słaba pamięć, albo brak wyobraźni”.

„Pamiętam doskonale atmosferę tamtych dni (pierwszych miesięcy epidemii – PAP), walkę o sprzęt na całym świecie, gdy większe kraje wykorzystywały swoje środki nacisku, aby przejmować transporty tych mniejszych krajów. To nie jest żart. Walka trwa naprawdę” – przekonywał Wypij.

Ponadto – podkreślił – w proponowanym przepisie nie ma napisane wprost, że ktoś może nadużywać prawa lub je łamać, a mowa jest o specyficznej sytuacji związanej z koronawirusem i potrzeby natychmiastowych decyzji. Nikt – dodał – nie zwalnia urzędników z odpowiedzialności. „Chodzi o to, żeby żaden urzędnik, w którego rękach może być decyzja o czyimś życiu i o zdrowiu Polaków, nie miał wątpliwości, że może podjąć odważną decyzję” – powiedział.

(PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

One comment

  • Buła

    16 września, 2020 at 3:37 pm

    Tzn. W myśl tej ustawy każdy urzędnik może zmusić ludzi do np. Przyjecia szczepionki.
    Boże miej nas w opiece.

Leave a Reply

Koszyk