W sierpniu, do ostatniej niedzieli, na terenie Lasów Państwowych (LP) wybuchło 101 pożarów, podczas gdy w całym sierpniu roku ubiegłego było ich 74 – poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska.
Malinowska przypomina, że obecnie na prawie połowie obszaru Polski obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach.
„Najwyższy stopień zagrożenia obowiązuje na północnym wschodzie, na wschodzie oraz na zachodzie kraju. Na pozostałym obszarze kraju występuje drugi stopień zagrożenia pożarowego” – powiedziała Malinowska. Dodała, że na razie nigdzie nie wprowadzono zakazu wstępu do lasu.
Rzeczniczka poinformowała też, że od początku 2020 r. do niedzieli 16 sierpnia w sumie wybuchło w całym kraju 5 tys. 858 pożarów lasów, w tym w samych Lasach Państwowych było ich 1 tys. 997. Główne przyczyny pożarów w tym roku to podpalenie – 43 proc., zaniedbanie (np. niedogaszone papierosy) – 3 proc., a przyczyn 40 proc. pożarów nie udało się ustalić.
Jak informują Lasy Państwowe, w 2019 roku w Polsce wybuchło blisko 9 tys. 200 pożarów lasów (najwięcej w UE po Hiszpanii i Portugalii), o prawie jedną czwartą więcej niż rok wcześniej i ponad dwukrotnie więcej niż w roku 2017.
LP podają, że na ochronę lasów przed pożarami przeznaczają rocznie ponad 100 mln zł. System przeciwpożarowy tworzy m.in. ok. 680 tzw. dostrzegalni (wież obserwacyjnych), pokrywających swoim zasięgiem niemal wszystkie lasy będące w zarządzie Lasów Państwowych i wiele lasów innych własności. System tworzy też sieć punktów alarmowo-dyspozycyjnych, blisko 400 lekkich samochodów patrolowo-gaśniczych, około 11 tys. punktów czerpania wody i tysiące kilometrów utrzymywanych w lasach pasów przeciwpożarowych.
Dodatkowo Lasy Państwowe, jako jedyna służba leśna w UE czarterują flotę samolotów i śmigłowców patrolowych i gaśniczych. Co roku w sezonie pożarowym (marzec-wrzesień) do dyspozycji Lasy Państwowe mają 40-50 maszyn, których wynajem i praca to koszt 30 mln zł rocznie. (PAP)