Marszałek Hołownia uprawia polityczne kunktatorstwo. Absolutnie nie zagłosujemy za taką uchwałą ratunkową ws. aborcji – stwierdziła Anna Maria Żukowska w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
– Rozszerzenie dostępu do aborcji w tej kadencji wydaje się niemożliwe – zauważyła Lubecka.
– Jeżeli nie uda się przekonać z Trzeciej Drogi, chociaż część z nich stoi po tej stronie. Jest trochę tych osób, ale pewnie za mało do uchwalenia tej ustawy. Jest duże oczekiwanie społeczne, żeby jednak te projekty procedować, żeby położyć karty na stół i pokazać kto jest za, kto jest przeciw. Miejmy tę jasność na przyszłe wybory, także wybory prezydenckie – powiedziała Anna Maria Żukowska – szefowa Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
Będzie ważne, szczególnie dla Polek, kto będzie startował i kto będzie miał jakie poglądy
– Wiadomo, że prezydent Duda by tego nie podpisał. Wiadomo, że w tej kadencji sejmu wydarzą się wybory prezydenckie i tu będzie ważne, szczególnie dla Polek, kto będzie startował i kto będzie miał jakie poglądy. Ważne kto zadeklaruje [w kampanii prezydenckiej – red.], że jeżeli taka ustawa będzie uchwalona przez sejm [większy dostęp do aborcji – red.],to że ją podpisze – stwierdziła posłanka Lewicy.
Koalicje mają różne poglądy na wiele spraw i różny elektorat
Trzecia Droga ma podobno zaproponować uchwałę ratunkową i referendum aborcyjne.
– Słyszałam, żeby w jednej uchwale znalazła się propozycja powrotu do kompromisu aborcyjnego i referendum. Oczywiście absolutnie nie zagłosujemy za taką uchwałą. Nie wiem, czy pan marszałek ją złoży,[uchwałę ratunkową i referendalną ws. aborcji – red.] nie mając większości. Koalicje są koalicjami, a nie rządami monopartyjnymi, bo powstały z wielu partii, a partie powstały dlatego, że się różnią, że mają różne poglądy na wiele spraw i różny elektorat – powiedziała Żukowska.
To jest nowy pomysł na to kunktatorstwo polityczne
Słuchacz zapytał: Marszałek Czarzasty zarzucił marszałkowi Hołowni blokowanie projektów Lewicy ws. aborcji, na co ten odpowiedział, że to kłamstwa. Dlaczego według pani marszałek Hołownia nie dodaje tych projektów do porządku obrad, mimo że są już po wymaganych konsultacjach?
– Wydaje mi się, że ma w tym jakiś cel polityczny. Tzn. stara się przeciągać strunę do momentu, aż się skończą wybory samorządowe. Nie chcę poddać tego pod głosowanie, żeby nie było sprawdzam, jeszcze przed wyborami samorządowymi. To jest nowy pomysł na to kunktatorstwo polityczne. Słyszymy o projekcie ustawy, który ma być złożony przez ugrupowanie pana Hołowni – odpowiedziała przewodnicząca Klubu Lewicy.
Konstytucja nic nie wspomina o płodach
Słuchacz zapytał: Pani Aniu, ma Pani wykształcenie prawnicze. Proszę wytłumaczyć słuchaczom, jak to jest możliwe, że ustawa o aborcji do 12 tygodnia życia, nie będzie sprzeczna z konstytucją?
– W jaki sposób kwestie, które dotyczą płodu miałyby być sprzeczne z Konstytucją? Konstytucja nic nie wspomina o płodach, a przede wszystkim prawo do życia mają kobiety, które są w ciąży i którym np. ta ciążą zagraża. Zagraża też ze względów np. psychicznych. To jest naprawdę poważny problem – odpowiedziała posłanka Lewicy.
Cała rozmowa na radiozet.pl