– Dochodzi do kalkulacji czysto politycznej. Wąsik i Kamiński chcą być trochę męczennikami – stwierdził Marcin Matczak w popołudniowym Gościu Radia ZET u Iwony Kutyny.
– To jest sytuacja absolutnie precedensowa, nigdy takiej nie mieliśmy i to nie jest wina obecnego rządu, czy prawników, że tak jest. To jest wina m.in. Jarosława Kaczyńskiego, pana prezydenta Dudy, innych osób, które przez 8 lat grały nie czysto – powiedział prof. Marcin Matczak – prawnik, profesor nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne, Wydział Prawa i Administracji UW w popołudniowym Gościu Radia ZET u Iwony Kutyny.
„Jest takie wahanie, czy pozwolić stać się im męczennikami” Co stoi na przeszkodzie, żeby Wąsika i Kamińskiego aresztować? – Tutaj dochodzi do pewnego rodzaju kalkulacji czysto politycznej. Ta cała sytuacja polega na tym, że pan Wąsik i Kamiński chcą być trochę męczennikami. Czekają na to, aż druga strona wykona bardzo brutalny ruch. Druga strona nie chce im pozwolić być założycielami nowego mitu PiS, w którym posłów ktoś zakuwa w kajdanki. Po stronie rządu i ludzi, którzy mają wykonać te karę, jest takie wahanie, czy pozwolić stać się im męczennikami. Możemy mówić, że nie powinno być takiego zastanowienia – powiedział prof. Matczak.
„To nie jest wina tych ludzi. To jest wina państwa, które zorganizował Kaczyński” Sędzia, która miała do środy podjąć decyzję, żeby panowie mogli zostać aresztowani jest na urlopie. Skąd to opóźnienie? – Dla mnie jest to całkowicie jasne. Proszę się na moment postawić w roli tej osoby. Albo w roli jakiejkolwiek osoby, która nie jest winna temu, co się stało. Pracuje w wymiarze sprawiedliwości i nagle ma podjąć decyzję, kiedy ma przeciwko sobie nastawianych prze 8 lat 7,5 mln. ludzi. To nie jest formalność. Posłowie PiS-u już w tym momencie powodują nagonkę na szefową IKEI w Polsce, dlatego, że podjęła decyzję, żeby przestać finansować reklamy w TV Republika. Czy nie jest całkowicie jasne, że ta pani sędzia podejmie taką decyzję, już jutro wszyscy po tej drugiej stronie będą znali jej nazwisko, czy ma dzieci, czy nie ma dzieci, gdzie mieszka. To jest efekt mrożący tej nagonki, która przez 8 lat się działa. Nie znam tej pani, być może jest to osoba odważna, która wróci z urlopu i zrobi co do nie należy. Nasz kraj jest tak nienormalny, przez to co zrobił Kaczyński, że teraz każdy kto podejmuje decyzję przeciwko nim, musi trochę martwić się o swoją karierę, o swoje życie, być może o swoją rodzinę, bo za moment stanie się przedmiotem hejtu. Tak nigdy nie powinno być. To nie jest wina tych ludzi. To jest wina państwa, które zorganizował Kaczyński.
Cała rozmowa na radiozet.pl
