Tarczyński o środkach z KPO: Nie było wymaganych żadnych kamieni milowych, które przeszkadzałyby wypłaceniu pieniędzy

Karol Kwiatkowski16 grudnia, 202314 min

Nie było wymaganych żadnych kamieni milowych, które przeszkadzałyby wypłaceniu pieniędzy. Była to akcja polityczna, co zresztą widzimy teraz. Mówiliśmy o tym przez lata, że blokowanie pieniędzy ma podłoże polityczne – mówił europoseł Dominik Tarczyński, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Unia Europejska cały czas blokuje środki z KPO, bo – jak twierdzi – w Polsce łamana była praworządność. Od Polski zażądała zmiany prawa, ale nagle, gdy Donald Tusk został premierem, kamienie milowe okazały się fikcją, bo tak naprawdę jedynym warunkiem była zmiana rządu w Polsce – ocenił Dominik Tarczyński. [więcej]

– Nie były wymagane żadne kamienie milowe, które przeszkadzałyby wypłaceniu pieniędzy. Była to akcja polityczna, co zresztą widzimy teraz. Mówiliśmy o tym przez lata, że blokowanie pieniędzy ma podłoże polityczne. Nagle teraz słyszymy od komisarza, że znajdziemy sposób na wypłacenie pieniędzy – zaznaczył europoseł Dominik Tarczyński.

W Brukseli odbył się szczyt Rady Europejskiej. Donald Tusk zapewnił, że przywiezie miliardy euro, pomimo niespełnienia wymagań, jakie wcześniej Polsce stawiała Unia Europejska.

– To był element osłabiania polskiego rządu i pozycji negocjacyjnej w wielu kwestiach, między innymi w kwestii migracyjnej. Zastanawiam się, co Tusk będzie musiał zrobić, aby spełnić oczekiwania Brukseli; co będzie musiał obiecać, na jakie ustępstwa pójść albo jakie swoje przekonania zrealizować. To jest bardzo niebezpieczne – podkreślił europoseł.

Jak wskazał gość audycji, to nie jest tak, że Bruksela przekaże te pieniądze dlatego, że Tusk jest miły i uśmiechnięty, tylko będzie miała bardzo konkretne oczekiwania, które mogą być szkodliwe dla Polski.

– Unia Europejska oczekuje polityków spolegliwych, którzy tylko przytakują, a ci, którzy mają własne zdanie i korzystają z prawa weta, czy ci, którzy podkreślają suwerenność państw członkowskich zgodnie z traktatami, które podpisali, zgodnie z umową akcesyjną, nazywani są tymi, którzy atakują demokrację. Są nazywani dyktatorami. Są tymi, którzy nie szanują rządów prawa. Na posiedzeniu na sali plenarnej przypomniałem, że nie mają i nie mieli prawa przez te osiem lat pouczać Polski o praworządności i demokracji, kiedy ta praworządność była łamana na absolutnie podstawowym fundamencie, jakim jest uczciwość – mówił gość Radia Maryja.

Całość audycji „Aktualności dnia” można wysłuchać [tutaj].

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

  • PI Grembowicz

    16 grudnia, 2023 at 4:13 pm

    Tzw. KPO jak i właściwie już od samego początku, tzw. niemiecka UE Niemiec Niemców i pod Niemców to jest właściwie jawna, ordynarna i bezczelna grabież polskich/europejskich podatników.
    Tyle, tylko tyle i aż tyle.
    W majestacie prawa!
    Nieprawdaż!?
    Libertarianizm.
    Zgroza, AD 2023

Leave a Reply

Koszyk