To jest dla nas absolutny priorytet wobec wszystkich innych – także wobec narodu ukraińskiego. Podziwiamy ich walkę, ale tu my jesteśmy gospodarzami i my, Polacy, mamy pierwszeństwo we wszystkim co dotyczy usług publicznych i wszystkich polskich spraw – oświadczył premier Mateusz Morawiecki podczas pikniku rodzinnego w Tychach.
Szef rządu wypowiadał się podczas pikniku rodzinnego w Tychach. Premier nawiązał m.in. do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zapewnił, iż jest ona broniona „z całą determinacją właśnie po to, aby nielegalni imigranci nie zalali Polski”. „Mamy Grupę Wagnera na naszej granicy. Granica jest niestrzeżona – tak de facto było. Bez zapory żadnej, bez żadnych dodatkowych oddziałów wojskowych. Jednostki wojskowe wyprowadzone z Polski wschodniej. Brak zmodernizowanej armii. Tusk czeka na polecenia Berlina, co ma robić. I jak wtedy rzeczywistość by wyglądała?” – powiedział Morawiecki.
Premier wyraził opinię, że dla rządu PiS priorytetem są potrzeby narodu polskiego. „To jest dla nas absolutny priorytet wobec wszystkich innych – także wobec narodu ukraińskiego. Podziwiamy ich walkę, ale tu my jesteśmy gospodarzami i my, Polacy, mamy pierwszeństwo we wszystkim co dotyczy usług publicznych i wszystkich polskich spraw. I tak będziemy prowadzić naszą nawę państwową, jeżeli oczywiście wyborcy tak zdecydują” – stwierdził.