Bon w wysokości 2500 złotych na zakup laptopa dla nauczycieli nie będzie przysługiwał pedagogom przedszkolnym ani tym osobom, które skorzystały z podobnego wsparcia w czasie pandemii. Ponadto przez pięć lat nie będzie można odsprzedać sprzętu zakupionego w ten sposób – informuje serwis Prawo.pl.
Prawo.pl przypomina, że ustawa o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli wejdzie w życie już 2 sierpnia tego roku. Na jej mocy uczniowie klas czwartych (a w praktyce ich rodzice) dostaną komputery na własność. Nauczyciele zaś będą mogli otrzymać bon na 2500 zł, który zrealizują na zakup potrzebnego sprzętu w jednym ze sklepów, które przystąpią do programu.
Jednak, jak podkreśla Prawo.pl, przy zakupie obowiązywać będą pewne ograniczenia. Po pierwsze, z komputera trzeba będzie korzystać przez co najmniej pięć lat — w tym czasie nie będzie go można sprzedać, a samego zakupu nie rozłoży się na raty. Po drugie, z bonu nie mogą skorzystać te osoby, które podobne wsparcie otrzymały podczas pandemii.
Serwis Prawo.pl przypomina, że bonu nie można wymienić na gotówkę, a nauczyciel nie dostanie zwrotu nadwyżki, jeśli zdecyduje się na tańszy sprzęt (jak również dopłaty w wypadku kupna sprzętu droższego). Jeśli nawet kupujący dopłaci z własnych środków, to i tak nie może zakupu rozłożyć na raty.
Jak czytamy na Prawo.pl, bon nie będzie przysługiwał również nauczycielom przedszkolnym.
„To nie pierwszy raz, gdy są oni poszkodowaną grupą, nie mogli liczyć też na dofinansowanie komputerów w pandemii” – mówi serwisowi Prawo.pl Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Wiceprezes Baszczyński w rozmowie z Prawo.pl zwrócił ponadto uwagę na fakt, że wiele szkół nie ma dostępu do szybkiego internetu.
„Bez tego nawet najlepszy sprzęt niespecjalnie się uczniom i nauczycielom przyda w codziennej pracy” – tłumaczy Krzysztof Baszczyński.
Źródło informacji: PAP MediaRoom