Piekara: Nigdy nie lubiłem państwa Ukraińskiego

„Nigdy nie lubiłem Ukrainy jako państwa przez lata budowanego na kulcie Chmielnickiego i Bandery (co mi na TT miłośnicy UKR nienawistnie wypominali), ale uważałem i uważam, że klęska/rozpad Rosji są w interesie PL. A by to się stało, lubiąc nie lubiąc, należy trzymać stronę UKR” – napisał w mediach społecznościowych pisarz, Jacek Piekara.

Jacek Piekara to polski pisarz fantasy, dziennikarz i redaktor czasopism o grach komputerowych, a także redaktor naczelny czasopisma „Fantasy”.

– Po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, po rosyjskich zbrodniach i po pomocy jaką Ukrainie udzieliła Polska, można było mieć nadzieję na to, że ukraińskie elity przeżyją jakąś refleksję dotyczącą Zbrodni Wołyńskiej. Niestety wszystko wskazuje na to, że tak się nie stało… – ze smutkiem zauważa pisarz.

– Zobaczymy, co stanie się 11 lipca, w rocznicę Krwawej Niedzieli. Czy władze Ukrainy, w tym prez. Zelenski, zdobędą się na gest wobec pamięci ofiar Zbrodni Wołyńskiej, czy też jak zwykle udadzą, że nic się nie dzieje i mają ważniejsze sprawy niż 100 tysięcy zamordowanych Polaków – zastanawia się Piekara.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

2 comments

Leave a Reply

Koszyk