„Nigdy nie lubiłem Ukrainy jako państwa przez lata budowanego na kulcie Chmielnickiego i Bandery (co mi na TT miłośnicy UKR nienawistnie wypominali), ale uważałem i uważam, że klęska/rozpad Rosji są w interesie PL. A by to się stało, lubiąc nie lubiąc, należy trzymać stronę UKR” – napisał w mediach społecznościowych pisarz, Jacek Piekara.
Jacek Piekara to polski pisarz fantasy, dziennikarz i redaktor czasopism o grach komputerowych, a także redaktor naczelny czasopisma „Fantasy”.
– Po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, po rosyjskich zbrodniach i po pomocy jaką Ukrainie udzieliła Polska, można było mieć nadzieję na to, że ukraińskie elity przeżyją jakąś refleksję dotyczącą Zbrodni Wołyńskiej. Niestety wszystko wskazuje na to, że tak się nie stało… – ze smutkiem zauważa pisarz.
– Zobaczymy, co stanie się 11 lipca, w rocznicę Krwawej Niedzieli. Czy władze Ukrainy, w tym prez. Zelenski, zdobędą się na gest wobec pamięci ofiar Zbrodni Wołyńskiej, czy też jak zwykle udadzą, że nic się nie dzieje i mają ważniejsze sprawy niż 100 tysięcy zamordowanych Polaków – zastanawia się Piekara.
2 comments
PI Grembowicz
14 sierpnia, 2023 at 10:16 am
Oki.
To konsekwentnie idź pan na ruski front, jeśli jesteś mężczyzną i walcz po stronie kurdupla z KGB tow. WW Putina/FSB/GRU w budowaniu nowego ZSRR, komuny, NKWD i KGB!
Odwagi!
I wesołych świąt!
stoczniowiec
14 września, 2023 at 12:48 am
Ukraińcy muszą w końcu zrozumieć, że to oni nas potrzebują, a nie my ich i dlatego to jest najlepsza okazja, aby wymusić na nich godne upamiętnienie ludobójstwa na Wołyniu. Argument, że w czasie wojny mają ważniejsze sprawy niż wydanie pozwolenia na ekshumacje dla Polski to kłamstwo: niemcy ekshumują swoich z wehrmachtu bez przerwy:
https://kresy.pl/wydarzenia/na-ukrainie-trwaja-ekshumacje-niemieckich-zolnierzy-z-ii-wojny-swiatowej-ekshumacji-ofiar-rzezi-wolynskiej-nadal-brak/