Minister rolnictwa o ukraińskim zbożu: Nie ma żadnych przekrętów

Karol Kwiatkowski19 kwietnia, 20236 min

Gdy zostałem ministrem, zaleciłem kontrolę w każdym magazynie w Polsce i pozytywnie zaskakują mnie wyniki tej kontroli. Nie ma żadnych przekrętów albo wielkich przekroczeń – przyznaje szef resortu rolnictwa, Robert Telus, w w internetowej części programu „Gość Radia ZET” pytany o tzw. zboże techniczne z Ukrainy.

Wszyscy ci, którzy importowali, sprowadzali to zboże zgodnie z prawem, bo przecież byli zwolnieni z cła. Bardzo ostrożnie podchodzę do tego, by tu kogokolwiek oskarżać, bo tam jest 500 firm. Przecież tych 500 firm nie łamało prawa – mówi Robert Telus, pytany w internetowej części programu „Gość Radia ZET” o to, które firmy i z jaką partią powiązane mogły zarobić na ukraińskim zbożu.

Są pewne sygnały, które są w tej chwili w prokuraturze, że jacyś oszuści byli. Jeśli ktokolwiek na tej kwestii chciał zarobić, na wojnie, na kryzysie, na tragedii rolników, to powinien być bardzo mocno ukarany – ocenia minister rolnictwa i rozwoju wsi i zapowiada: – Jeśli tak będzie, to sam będę wnioskował do prokuratora generalnego, że powinny być wielkie kary.

Dopytywany o zapełnione ukraińskim zbożem magazyny, silosy, Robert Telus odpowiada, że to problem tych firm, które to zboże kupowały. – To one kupowały, one wiedziały, co kupują, wiedziały po ile się sprzedaje – dodaje. – Postawiłem sobie za zadanie to, żeby odkupić od polskiego rolnika, żeby magazyny polskiego rolnika były puste, by miał gdzie swoje zboże zmagazynować – zapowiada Gość Radia ZET.

„To zboże ukraińskie nie jest takie bardzo złe”

Zboże techniczne? – Gdy zostałem ministrem, zaleciłem kontrolę w każdym magazynie w Polsce i pozytywnie zaskakują mnie wyniki tej kontroli. Nie ma żadnych przekrętów albo wielkich przekroczeń – przyznaje szef resortu rolnictwa. Dodaje, że „to zboże ukraińskie nie jest takie bardzo złe, jak tutaj niektórzy malują i próbują zrobić na tym hucpę polityczną”. – Odkąd ja zostałem ministrem, każdy produkt spożywczy na granicy był badany – zapewnia Robert Telus.

Telus zapowiada weryfikację listy towarów objętych zakazem

Pytany o produkty żywnościowe z Ukrainy, minister rolnictwa zapowiada, że lista produktów objętych zakazem będzie weryfikowana. – Tamta lista jest długa. Myślimy nad tym, by popracować nad listą i zweryfikować niektóre towary – zapowiada i dodaje: – Jeśli się okaże, że są jakieś produkty, których Polsce może brakować i będzie miało to wpływ na cenę, to wtedy my szybko z tej listy usuniemy.

Dopytywany o dymisję poprzedniego ministra Henryka Kowalczyka, Robert Telus odpowiada: – On walczył w UE, żeby UE zmieniła prawo, a ja podszedłem jak saper – tak, może mnie za to wysadzą.

Więcej na radiozet.pl

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk