– Myliłem się. Profesor Glapiński ma jedną zasadniczą wadę. Jest za blisko partii rządzącej – powiedział Marek Belka w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
– No myliłem się. Profesor Glapiński ma tylko jedną zasadniczą wadę. Jest za blisko partii rządzącej – powiedział Marek Belka europoseł, wiceprzewodniczący Grupy Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim, były prezes NBP, były premier, były minister finansów, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
„Prezes NBP nie może być optymistą bez pokrycia”
Skąd optymizm prezesa Glapińskiego?
– Gdyby był ministrem finansów, to bym powiedział płacimy mu za to, żeby był optymistą w słowach, a w działaniach realistą. Jeśli chodzi o prezesa NBP, on nie może być optymistą bez pokrycia. Dlatego, że słowa padające z ust prezesa NBP, traktowane są przez rynki niezmiernie poważnie. W związku z tym nie można się mylić, nie można się ciągle mylić. A mamy w przypadku obecnego prezesa niestety serie takich błędów.
Dlaczego uważał Pan, że Glapiński to dobry wybór? – No myliłem się. Na jakiej podstawie miąłem sądzić inaczej? Jest ekonomistą dobrze wykształconym, 6 lat w RPP. Profesor Glapiński ma tylko jedną zasadniczą wadę. Jest za blisko partii rządzącej – powiedział gość Beaty Lubeckiej.
Cała rozmowa na radiozet.pl