Anarchia w sądach. „Nadzwyczajna kasta” w akcji

Karol Kwiatkowski27 stycznia, 20235 min

To kuriozalna w skali Europy egzekucja wobec osoby pełniącej funkcję I prezesa Sądu Najwyższego. Stołeczny sąd pod rygorem wysokiej grzywny nakazał Małgorzacie Manowskiej natychmiast wykonać orzeczenie Sądu Okręgowego w Olsztynie ws. sędziego Juszczyszyna. Ma na to jeden dzień!

Orzeczenie w tej sprawie wydała 23 stycznia 2023 roku sędzia Anna Bednarek z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Sędzia orzekła, że Małgorzata Manowska ma jeden dzień na wykonanie prawomocnego orzeczenia Sądu Okręgowego w Olsztynie z maja 2021 roku. Jeśli tego nie zrobi, sąd nałoży na nią 15 tysięcy grzywny, którą będzie musiała zapłacić z prywatnych pieniędzy.

Kuriozalna postawa Juszczyszyna, który jest jedną z twarzy tzw. „wolnych sądów” i innych ruchów politycznych, oraz nierespektowanie obowiązującego w Polsce prawa uruchomiła w ostatnich dniach wszczynane przeciwko niemu nowe sprawy dyscyplinarne. Grozi mu już sześć dyscyplinarek, głównie za nieprzestrzeganie polskiego prawa.

Paweł Juszczyszyn to pierwszy polski sędzia zawieszony w obowiązkach służbowych przez Izbę Dyscyplinarną. Nie orzekał blisko dwa i pół roku.

Sędzia Paweł Juszczyszyn (na zdjęciu) tak komentuje dla OKO.press orzeczenie sądu nakazujące Małgorzacie Manowskiej wykonanie orzeczenia sądu w Olsztynie: „Pani Manowska uważająca się za sędziego SN i pełniąca obowiązki I prezesa SN, napisała wcześniej oświadczeniu, że działając w poszanowaniu prawa, nie wykona olsztyńskiego orzeczenia. To niesłychane, by osoba na takim stanowisku w istocie manifestowała pogardę wobec prawa”.

Dodaje: „W ostatnim czasie pani Manowska groziła prawowitym sędziom SN wszczęciem postępowań dyscyplinarnych za stosowanie prawa [za odmowę orzekania z sędziami SN – red.]. A sama tego prawa nie przestrzega. W związku z tym razem z prof. Romanowskim będziemy konsekwentnie podejmować działania, by w ramach egzekucji przymusić ją do poszanowania prawa i wykonywania orzeczeń sądu”.

Część środowisk sędziowskich i prawniczych, szczególnie te skupione wokół totalnej opozycji i skrajnie upolitycznionemu stowarzyszeniu sędziów Iustitia, nie szanuje i nie respektuje polskiego prawa. Wręcz chcą stać ponad nim i zrobili sobie z wymiaru sprawiedliwości prywatny folwark. To oni chcą decydować, kto jest sędzią, a kto nie. Nie chcą orzekać z prawidłowo powołanymi sędziami, nazywając ich neo-sędziami. Nie podporządkowują się ustawom, organom i decyzjami, które im zwyczajnie nie pasują.

W Polsce, można odnieść wrażenie, funkcjonują dwa systemy prawne: jeden legalny i jeden wymyślony przez środowiska skupione wokół Iustiti i totalnej opozycji, które zrobią wszystko, żeby sparaliżować polski system prawny w imię swoich partykularnych interesów.

Źródło: OKO.press

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk