„Jednocześnie informuję, że prowadzę moją aktywność ekspercką i edukacyjną w mediach pro bono, nie pobieram również żadnego wynagrodzenia za opiniowanie jako biegły w sprawach toczących się przed sądami lekarskimi. Wszelkie insynuacje w tym zakresie będę traktował jako pomówienie” – zaznaczył w kolejnym wpisie.
W rozmowie z Interia.pl dr. Grzesiowski zaznaczył, że jego poniedziałkowe wpisy są ostrzeżeniem nie tylko dla dr. Pawła Basiukiewicza, który „wystąpił w obronie dr. Martyki”, ale dla wszystkich, którzy powielają jego narrację.
– Atakując mnie próbują wykazać, że moja opinia była wadliwa i w związku z tym dr Martyka otrzymał niesprawiedliwy wyrok – skomentował.
Dr Grzesiowski zaznaczył też, że działanie dr. Basiukiewicza „otworzyło śluzę i spowodowało wylanie rzeki szamba” przeciwko jego osobie. – W tym momencie po konsultacji z prawnikiem jest co najmniej 20 wpisów, które noszą znamiona złamania prawa – powiedział Interii.
Źródło: Interia
One comment
Makaron
21 grudnia, 2022 at 8:03 am
Już niedługo wigilia ile przed kolacją zrobi pan testów? 4 jak ostatnio 🙂 ty sie lecz czlowieku na głowę