Dr. Martyka oskarżony przed Sądem Lekarskim. Biegłym ma być Grzesiowski

Karol Kwiatkowski13 grudnia, 202216 min

Zostałem wezwany jako obwiniony przez Sąd Lekarski. Aby ocenić moje wypowiedzi, Okręgowa Rada Lekarska powołała biegłego. Został nim ustanowiony dr Paweł Grzesiowski – napisał na swoim blogu dr nauk medycznych Zbigniew Martyka, specjalista chorób wewnętrznych oraz specjalista chorób zakaźnych.

Postępowanie zostało wszczęte w związku z donosem złożonym na dr Martykę przez Michała Biedziuka. Wg wniosku o ukaranie, Martyka w okresie między 8 września 2020 roku a 5 grudnia 2021 roku przekazywał społeczeństwu informacje na temat pandemii koronawirusa, „publikując treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną”.

– Co ciekawe, po roku od tych publikacji okazuje się, że rację miałem jednak ja, a nie mieli jej mainstreamowi „eksperci”, sponsorowani przez producentów szczepionek – twierdzi dr Martyka.

O jakie wypowiedzi znanego lekarza chodzi?

1. W dniu 8 września 2020 roku udostępnił wywiad z dnia 15 czerwca 2020 roku, w którym kwestionowałem zasadność stosowania masek ochronnych w ramach przeciwdziałania pandemii Covid-19, oraz zasadność testowania w kierunku zakażenia wirusem Sars-Cov-2.

2. W dniu 28 lutego 2021 stwierdził, że „covid-19 stanowi marginalne zagrożenie dla młodszych i prawie żadne dla osób zdrowych”.

3. W dniu 29 marca 2021 roku opublikował stwierdzenie, że maseczki nie chronią przed zakażeniem, a mogą być wylęgarnią drobnoustrojów chorobotwórczych, powodują częste zmiany skórne. Porównał również zachorowania na Covid-19 z zachorowaniami na grypę, nie uwzględniając statystyk śmiertelności.

4. 13 maja 2021 roku napisał, że jako społeczeństwo osiągnęliśmy odporność populacyjną, a szczepienie dzieci poniżej 12 roku życia stwarza większe zagrożenie, niż Covid-19.

5. 16 maja 2021 roku opublikował tekst, w którym:

a) kwestionowałem działania profilaktyczne związane z zapobieganiem zarażeniem Covid-19 w postaci noszenia maseczek i zachowaniu dystansu społecznego;

b) utrzymywałem, że podjęcie programu szczepień przeciw covid-19 to podjęcie eksperymentu medycznego na niespotykaną skalę;

c) twierdził, że wprowadzone restrykcje skutkujące znacznym utrudnieniem i opóźnieniem w otrzymaniu właściwej pomocy medycznej spowodowały nadzwyczajny wzrost zgonów w wyniku innych chorób, których nie leczono właściwie i we właściwym czasie;

6. 5 grudnia 2021 roku w wywiadzie dla „Do Rzeczy” miał pominąć realne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów związane z zarażeniem Covid-19 oraz kwestionowałem zasadność stosowania środków ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych.

„Jak Państwo widzicie, oskarżenie oparte jest jedynie na populistycznych stwierdzeniach, bez żadnych dowodów naukowych. Zarzuca mi się, że moje wypowiedzi nie są tożsame z aktualnym stanem wiedzy, tymczasem WSZYSTKIE moje stwierdzenia mają odniesienia w literaturze naukowej oraz wynikach prac badawczych – co zresztą zawsze przywołuję. Widać tutaj wyraźnie, że w całej sprawie chodzi jedynie o zemstę za walkę ze skompromitowanym systemem. Niezależnie od wszystkiego jestem głęboko przekonany, że niedługo przed sądem – i to sądem karnym – odpowiedzą wszyscy ci, którzy wbrew nauce doprowadzili do zapaści systemu o ochrony zdrowia i tylu niepotrzebnych zgonów. Oby już nigdy nie było sytuacji, że lekarze odmawiają pomocy chorym dlatego, że są chorzy, albo pacjent musi uderzać kijem w okno przychodni, bo nie ma prawa wejść do środka” – podsumował powyższe oskarżenia dr Martyka.

Więcej wyjaśnień i komentarz Martyki można przeczytać tutaj.

 

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

Leave a Reply

Koszyk