„Wszyscy seniorzy w Polsce mogą liczyć na rząd Prawa i Sprawiedliwości. Niezależnie od zawirowań zewnętrznych i turbulencji na rynkach finansowych zrobimy wszystko, żeby ten zewnętrzny kryzys, kryzys energetyczny finansowy jak najmniej dotknął naszych seniorów” – powiedział szef rządu.
„Seniorów, nawet w większym stopniu niż innych, dotyka dziś inflacja wywołana wojną, dlatego interweniujemy i waloryzujemy emerytury o co najmniej ponad 13 proc. To będzie minimum 250 zł do każdej emerytury” – dodał Morawiecki.
Premier podkreślił, że kwestia wysokości emerytur, to nie jest kwestia kaprysów rządu, tylko kwestia odpowiedzialności za państwo. Według szefa rządu, emerytura jest jedną z podstawowych umów zawieranych w ramach kontraktu społecznego, który podtrzymuje istnienie państwa.
„Ludzie, którzy przez lata pracowali, a ich praca przyczyniła się do rozwoju całego kraju, muszą mieć pewność, że po przejściu na zasłużony odpoczynek nie zostaną z niczym. Państwo, które nie jest w stanie zagwarantować swoim seniorom opieki po zakończeniu pracy jest w jakimś stopniu wydmuszką państwa, państwem fikcyjnym, państwem z tektury” – stwierdził premier.
Morawiecki ocenił, że poprzednicy rządu Prawa i Sprawiedliwości nie traktowali polityki senioralnej, ani kwestii wynagrodzeń dla emerytów, jako sprawy priorytetowej. Jak stwierdził premier, byli tacy, którzy mówili, że jeśli chodzi o emeryturę to liczą jedynie na swoją rodzinę.
„Jeśli rząd wprost mówi obywatelom, że mogą liczyć tylko na siebie, to znaczy, że tak naprawdę abdykuje ze swoich obowiązków i tym właśnie różnimy się od naszych poprzedników. Kiedy pojawiają się problemy wychodzimy im naprzeciw, kiedy pojawia się kryzys, staramy się pomagać jeszcze bardziej” – podkreślił Morawiecki.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Zakłada on, że w 2023 r. emerytury i renty wzrosną o 13,8 proc. Obowiązywać będzie waloryzacja procentowo-kwotowa. Zagwarantowana zostanie także minimalna podwyżka, która wyniesie 250 zł. (PAP)
autor: Łukasz Pawłowski
One comment
Dr. Pavl Kopetzky
24 października, 2022 at 2:17 pm
Ale ich jest 10 milionów przy 14 milionach pracujących na nich, nie licząc pracujących Ukraińców od lat.
Rachunek musi się zgadzać, inaczej manko, bankructwo, upadłość, zielona trawka.
And: The End.