Budka: zamiast wydłużać kadencję samorządów – skrócić kadencję Sejmu

Magdalena Targańska15 września, 202223 min

Zamiast wydłużać kadencję samorządów należałoby skrócić kadencję Sejmu i przeprowadzić wybory parlamentarne wiosną 2023 roku, wcześniej odszedłby skompromitowany rząd – mówił w środę szef klubu KO Borys Budka.

Przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka został zapytany w środę w Polsat News, co myśli o propozycji przeprowadzenia wyborów samorządowych dopiero na wiosnę 2024 roku, by nie łączyć ich z wyborami parlamentarnymi.

„Jarosław Kaczyński najpierw wydłużył kadencję (samorządów) i było wiadomo w roku 2018, że będzie zbieg terminów wyborów. Teraz nagle udaje, że się obudził. Odwleka własną porażkę i bardzo boi się wyborów samorządowych” – powiedział Budka.

Na uwagę, że opóźnienie wyborów samorządowych popiera też szef PKW polityk odpowiedział, że zamiast wydłużać kadencje samorządów można by skrócić kadencję Sejmu.

„Byłby problem z głowy. Odszedłby zły rząd Kaczyńskiego, odeszłaby skompromitowana większość sejmowa, przeprowadzilibyśmy wybory parlamentarne na wiosnę i nie trzeba by było wydłużać kadencji samorządów” – zauważył Budka.

„Jak Kaczyński zaczyna mieszać przy ordynacji i kodeksie wyborczym, wszyscy wiemy, że nie ma uczciwych zamiarów. Wie, że przegra w wyborach samorządowych więc odwleka tę porażkę w czasie” – dodał szef klubu KO.

W środę rzecznik PiS Radosław Fogiel zapowiedział, że projekt ustawy ws. przesunięcia terminu wyborów samorządowych prawdopodobnie będzie procedowany na następnym posiedzeniu Sejmu. Zaplanowano je na 28-29 września.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział we wtorek, że wybory parlamentarne odbędą się zgodnie z terminem, czyli w październiku lub listopadzie 2023 roku, wybory samorządowe – prawdopodobnie odbędą się w terminie późniejszym. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

Udostępnij:

Magdalena Targańska

2 comments

  • PI Grembovitz

    15 września, 2022 at 10:29 am

    Trzeba najpierw zacząć od tow. Budki + jego partii i jego kolesi, pomagierów, sługusów, klakierów…
    Polski podatniku, ocknij się wreszcie!
    Powiedz im w końcu: dosyć! Nie! Won!
    Np. do pracy!

Leave a Reply

Koszyk