Kosiniak-Kamysz podkreślił w środę na konferencji prasowej w Sejmie, że PSL jest zdeterminowane, by dążyć do uzyskania odszkodowań od Niemiec za straty poniesione w czasie II wojny światowej.
Przypomniał, że jego ugrupowanie przygotowało projekt uchwały w tej sprawie. „Przygotowaliśmy w tym zakresie uchwałę autorstwa posła Władysława Teofila Bartoszewskiego, którą prezentujemy dzisiaj na posiedzeniu komisji spraw zagranicznych” – powiedział lider PSL. Jak mówił, „chcemy przekonać wszystkich posłów, że właśnie nasza argumentacja dotycząca szczególnie braku zrzeczenia się przez suwerenne państwo polskie prawa do odszkodowań jest argumentem i podstawą do dochodzenia”.
„Uważamy, że dochodzenie tych roszczeń jest potrzebne, ale prawdziwe, a nie pod publiczkę. Jeżeli rząd autentycznie chce odszkodowań od Niemiec, to musi przyjąć kilka naszych wniosków. To jest swoiste powiedzenie – sprawdzam intencji. Czy chodzi tylko i wyłącznie o teatr polityczny, o grę pod publiczkę, grę na emocjach, czy chodzi o realną próbę załatwienia sprawy” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Jak dodał, „jeżeli chodzi o to drugie, to po pierwsze muszą zagłosować za naszą uchwałą, po drugie jak najszybciej przedstawić harmonogram działań dyplomatycznych w tej kwestii, działań politycznych i jeżeli mają pomysł na działania prawne, to też takiego harmonogramu oczekujemy”.
Szef PSL poinformował też o pomyśle zgłoszonym przez senatora Kazimierza Michała Ujazdowskiego powołania nadzwyczajnej komisji do spraw kontroli nad działaniami rządu w celu uzyskania odszkodowania od Republiki Federalnej Niemiec.
„Powołanie nadzwyczajnej komisji do do spraw reparacji mówiąc najkrócej. Taki wniosek składamy do marszałek Sejmu, taki wniosek składamy do Sejmu. Chcielibyśmy i zgłaszamy kandydaturę Władysława Teofila Bartoszewskiego, symboliczną w swoim znaczeniu kandydaturę, ale też bardzo merytoryczną, na szefa tej komisji” – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Według niego, „jeżeli rządzący chcą autentycznie działań parlamentu w tej sprawie, to taka komisja powstanie”. „Jeżeli nie przyjmą tej oferty, to znaczy, że igrają na pamięci ofiar, na męczeństwie Polski, na tym wszystkim czego doświadczyły nasze rodziny, nasi obywatele w przeszłości” – podkreślił szef PSL.
Senator Ujazdowski podkreślił, że uzyskanie reparacji od Niemiec za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej klub KP-PSL traktuje z powagą, „jako postulat państwowy, który powinien zobowiązywać do współpracy siły polityczne i wszystkie instytucje ustrojowe”.
„To jest jedna ze spraw strategicznych z uwagi na pamięć historyczną i znaczenie tego postulatu. Dlatego przedstawiamy propozycję powołania w Sejmie komisji nadzwyczajnej, która będzie monitorowała proces wysuwania roszczeń reparacyjnych, będzie miała udział w wyborze drogi prawnej uzyskania tych roszczeń i będzie brała udział we wszystkich działaniach legislacyjnych ,jeśli będą konieczne w tej sprawie” – wyjaśnił Ujazdowski.
W ocenie posła Bartoszewskiego wszyscy Polacy są zgodni z tym, że zadośćuczynienie od Niemiec się nam należy. „Nasz projekt uchwały tym się różni, że my patrzymy na to pragmatycznie, praktycznie i realistycznie. Dlatego, że nie ma żadnej możliwości, żeby na drodze prawnej dojść reparacji od Niemiec. Nie ma takiego trybunału międzynarodowego, który weźmie sprawę Polska przeciwko Niemcy, jeśli chodzi o reparację” – mówił poseł.
Jak mówił, „to nie jest tak, że my chcemy rozpocząć wojnę z Republiką Federalną Niemiec (…), ale jak mówił kiedyś nasz papież – musimy żyć w prawdzie”. „Ja jestem za pojednaniem z Niemcami, za życiem w jak najlepszych stosunkach dyplomatycznych, ale jeśli chodzi o winy, które Niemcy mają w stosunku do Polaków w czasie II wojny światowej, to zadośćuczynienie musi nastąpić” – powiedział Bartoszewski.
W środę komisja spraw zagranicznych zajmuje się trzema projektami uchwał ws. reparacji: autorstwa PiS, KO i PSL. Po południu zaplanowano na posiedzeniu plenarnym Sejmu debatę ws. projektów.
W projekcie PiS napisano, że „należycie reprezentowane Państwo Polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec Państwa Niemieckiego”. Rzeczpospolita Polska nigdy nie otrzymała rekompensaty za straty osobowe oraz materialne spowodowane przez Państwo Niemieckie. Nigdy nie otrzymała też zadośćuczynienia za ogrom krzywd wyrządzonych Polskim Obywatelom – głosi projekt uchwały PiS.
Klub KO złożył projekt uchwały, w którym domaga się wystąpienia o reparacje zarówno od Niemiec, jak i od Rosji. Z kolei w uchwale autorstwa PSL napisano, że Sejm wzywa Radę Ministrów „do podjęcia wszelkich działań na arenie międzynarodowej mających na celu uzyskanie od Republiki Federalnej Niemiec zadośćuczynienia za straty poniesione w wyniku II wojny światowej”. Uchwała wzywa także rząd do przedstawienia harmonogramu postępowania w tej sprawie.
1 września w Warszawie zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Podano, że ogólna kwota tych strat to ponad 6 bilionów 220 miliardów zł. Dzień później wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk przekazał raport niemieckiemu koordynatorowi do spraw współpracy z Polską Dietmarowi Nietanowi. Jak informowali przedstawiciele rządu w ciągu kilku tygodni ma być też przygotowana i wysłana do Niemiec oficjalna nota dyplomatyczna. (PAP)
autor: Edyta Roś
One comment
PI Grembovitz
15 września, 2022 at 10:34 am
PSL/ZSL na pole, do obory, do pracy!