Rosja już tu jest. Wszystko, co się stało w Polsce po 2015 r., wpisuje się w rosyjskie interesy na tym obszarze. A nasze służby pozostawiły polskie państwo w obliczu zagrożenia ze strony Rosji nagie i pozbawione ochrony. Zacznijmy od Poufnej Rozmowy – jej konstrukcja mnie przekonuje, że w PiS jest mocne zaplecze agenturalne działające dla Rosji – mówił w wywiadzie dla Gazety Wyborczej generał Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Wyborcza znana jest z permanentnej retoryki antypolskiej, wpisującej się tzw. ruch ośmiu gwiazd, czyli ***** ***. Pytel, który odszedł ze służby w 2015 r. po dojściu partii Jarosława Kaczyńskiego do władzy, idealnie pasuje do contentu Wyborczej.
Generał podczas wywiadu otwarcie przyznaje się do kontaktów m.in. z amerykańskimi służbami specjalnymi i mówi wprost, że otrzymuje od nich informacje, ale co przekazuje w zamian, tego nie mówi. – Koledzy z amerykańskich służb w październiku 2021 r. przysłali mi szczegóły potwierdzające moje oceny – w czerwcu 2021 r., kiedy to uruchomiono, mówiłem, kto za tym stoi. Info od kolegów ze Stanów dodało mi ducha, bo w Polsce odrzucano opcję rosyjską – mówi Pytel.
Potem jest coraz gorzej. Generał momentami porusza się w oparach absurdu, twierdząc na przykład, że premier polskiego rządu, Mateusz Morawiecki, może być ruskim agentem. – Nie chodzi tu tylko o Morawieckiego – on sam może być nawet rosyjskim agentem – mówi były szef kontrwywiadu wojskowego.
Pytel analizuje argumenty rosyjskie za rozpoczęciem wojny z Ukrainą. – Mamy urobionych Niemców. Dzięki agenturze wpływu trzymamy za jaja rząd polski – przedstawia racje Moskwy generał, insynuując obecność ruskich agentów w polskim rządzie. Nie padają nazwiska, poza Morawieckim, ale to gruba potwarz dla Polski.
Według generała Rosja rozgrywa sobie wszystkie kraje europejskie jak chce, że Brexit to ich robota itd. Twierdzi, że żeby nie reakcja polskiego społeczeństwa, to rząd by nic nie zrobił, nie pomógł by Ukrainie, bo jest sterowany z Moskwy…
– I mówię tu o agenturze funkcjonującej wewnątrz polskiego rządu czy tego środowiska wokół Morawieckiego, Dworczyka et consortes – mówi Pytel i dodaje, że Rosjanie muszą mieć wejścia w kancelarii premiera.
Generał nawiązuje do maili publikowanych ostatnio, m.in. ministra Dworczyka. – Maile są prawdziwe. Gdyby tam się pojawiło choćby pięć sfabrykowanych maili, PiS by to wykorzystał do sfalsyfikowania całości – twierdzi Pytel i zastanawia się, czy Dworczyk nie jest ruskim operatorem.
Gen. Pytel nazywa publikowanie maili mających pochodzić ze skrzynki pocztowej szefa KPRM Michała Dworczyka „Operacją Poufną” i twierdzi, że stoją za nią rosyjskie i białoruskie służby.
– Rosjanie muszą mieć kogoś w KPRM lub wśród tych osób, które monitorują to, co się dzieje w środku, i wywierają presję, żeby tę rosyjską politykę realizować – snuje domysły generał i wskazuje na Dworczyka, jako głównego podejrzanego.
Na uwagę, że teraz pojawiły się maile mające pochodzić z prywatnej skrzynki prezesa Orlenu Daniela Obajtka, gen. Pytel stwierdził, iż jest to dowód, że „Rosjanie mogą grać na PiS jak na harmonii, przyciskając dowolny klawisz”. – To na razie komunikat: „mamy cię, masz wybór”. Może świadczyć o próbie wywarcia presji na Obajtku albo na samym Kaczyńskim. To nie znaczy, że Rosjanie rzucą mocniejszy materiał – może PiS da im wcześniej to, czego chcą. Jaki może być cel tego zagrania? Wyhamowanie z pomocą Ukrainie? A może, skoro ruszają Obajtka, polityka Polski ws. surowców energetycznych? – zastanawia się w rozmowie z „GW” gen. Pytel.
Kolejną osobą, która według Pytla, działa na rzecz Rosjan jest Antoni Macierewicz, gdyż „z trybuny sejmowej ujawnił stan naszych rezerw kierowanych pocisków rakietowych, możliwości wykrywania obiektów nisko lecących w pobliżu granicy rosyjskiej. Informacje te były chronione gryfem „ściśle tajne”, ponieważ zawierały parametry pozwalające Rosjanom skutecznie operować na pewnych wysokościach”.
Wywiad skomentował Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra–Koordynatora Służb Specjalnych:”Dywagacje o tym, kto jest agentem Rosji, insynuacje pod adresem rządu dot. rzekomego wspierania Rosji i próby deprecjonowania służb specjalnych RP – oderwany od rzeczywistości wywiad z P. Pytlem, byłym – na szczęście – szefem kontrwywiadu wojskowego”.
– Za granicą RP toczy się wojna. Polska jest państwem kluczowym dla utrzymania dostaw Zachodu dla UA. Władze RP wspierają Ukrainę i aktywizują Zachód. W takim czasie insynuacje dot. rzekomej prorosyjskość Rządu RP to korzyści informacyjne dla Kremla i tych, co chcą o UA zapomnieć – podsumowuje wywiad Żaryn.
Wywiad jest długi i pada w nim mnóstwo dzikich tez i antypolskich insynuacji. Generał Pytel kreowany na guru służb specjalnych ewidentnie działa w jakimś antypisowskim amoku.
Cały wywiad można przeczytać na stronach Wyborcza.pl.
2 comments
Makaron
10 września, 2022 at 2:29 pm
Obcy wywiad przysyła emerytowi materiały hmm
Paweł Kopeć
13 września, 2022 at 11:35 am
Po co robić durniowi reklamę?!