Minister edukacji i nauki podczas briefingu przed Szkołą Podstawową nr 58 w Lublinie zachęcał szkoły, by zapraszały do siebie Mobilne Laboratoria Przyszłości.
„1 września we wszystkich szkołach podstawowych w Polsce, za miliard zł, ruszyły Laboratoria Przyszłości. 11,8 tys. szkół wyposażonych jest w nowoczesny sprzęt: drukarki 3D, studia nagrań, nowoczesne lutownice, roboty, gogle vr, można powiedzieć, rzeczy, których myśmy nawet nie spodziewali się, że mogą być w szkole” – powiedział Czarnek.
Zapewnił, że osoby, które planowały zakup tych pomocy dydaktycznych w poszczególnych szkołach podstawowych, potrafią z nich korzystać, ale żeby wspomóc nauczycieli i dyrektorów szkół w obsłudze Laboratoriów Przyszłości powstały Mobilne Laboratoria Przyszłości.
„16 takich wozów rusza w Polskę” – powiedział Czarnek dodając, że chciałby, aby dotarły one do szkół we wszystkich powiatach w Polsce. „Zachęcamy szkoły do tego, by zamawiały te Mobilne Laboratoria Przyszłości wraz z kadrą, która będzie wyjaśniała, jak najbardziej efektywnie skorzystać z tych Laboratoriów tak, żeby uczniowie skorzystali z tego maksymalnie, jak to jest tylko możliwe. Taka idea przyświeca Mobilnym Laboratoriom Przyszłości” – wskazał szef MEiN.
Mówiąc o szkolnictwie zawodowym Czarnek podał, że 15 września lub w kolejnym tygodniu ruszy nabór wniosków na budowę 120 Branżowych Centrów Umiejętności za łączną kwotę 1,5 mld zł. „To są środki, które są w KPO” – stwierdził. Jak dodał, MEiN realizuje projekt pomimo braku środków z KPO, które są „blokowane bezczelnie i w sposób absolutnie nieprawny”.
Zdaniem Czarnka, inwestycje są potrzebne, żeby rozbudować szkolnictwo zawodowe, a budowa Branżowych Centrów Umiejętności jest zwieńczeniem reformy szkolnictwa zawodowego. Wyjaśnił, że Branżowe Centra Umiejętności będą łączyć szkoły zawodowe, uczniów, nauczycieli oraz naukowców ze szkół wyższych. „To wszystko na zamówienie przez konkretne branże” – stwierdził dodając, że wnioski składane są w regionach przez przedstawicieli poszczególnych branży wraz z organem prowadzącym i szkołą. „Wszystko po to, żeby kształcić w tych szkołach w takich kierunkach, które są potrzebne w konkretnych regionach naszego kraju, których potrzebuje rynek pracy w najbliższej przyszłości” – poinformował.
Pełnomocnik MEiN ds. transformacji cyfrowej i szef Centrum GovTech Justyna Orłowska przypomniała, że organy prowadzące szkoły niepubliczne (np. stowarzyszenia, fundacje, osoby fizyczne) i szkoły polskie za granicą mogą ubiegać się o finansowanie Laboratoriów Przyszłości do 19 września. Zachęciła wszystkie szkoły do zgłaszania chęci goszczenia u siebie Mobilnych Laboratoriów Przyszłości. „Będziemy jeździć do końca przyszłego roku” – zapowiedziała.
Zdaniem Orłowskiej, Laboratoria Przyszłości są fundamentem nowoczesnej szkoły, która polega nie tylko na wyczytywaniu wiedzy z książek, ale też na doświadczaniu jej poprzez eksperymenty. „Nasi edukatorzy są gotowi, aby razem z nauczycielami i uczniami powstawały scenariusze zajęć, które będzie można wykorzystywać nie tylko na przedmiotach technicznych, ale także takich, jak język polski, historia. Ogranicza nas tylko wyobraźnia” – stwierdziła.
Lubelski Kurator Oświaty Teresa Misiuk poinformowała, że w ramach programu szkoły podstawowe w woj. lubelskim zyskały pomoce naukowe o wartości 58 mln zł. „Wielka wartość tego programu polega na jego powszechności. Wszystkie szkoły, a zarazem uczniowie, zyskali takie same szanse” – wyjaśniła.
Szkoła Podstawowa nr 58 w Lublinie wchodzi w skład Zespołu Szkół nr 13 w Lublinie, którego dyrektor Marek Błaszczak powiedział, że w ramach Laboratoriów Przyszłości placówka zakupiła sprzęt o wartości 250 tys. zł, który posłuży do prowadzenia zajęć technicznych z wykorzystaniem stacji lutowniczych, studia filmowego, nauki szycia i gotowania.
We wrześniu ub. r. szef MEiN ogłosił program rządowy Laboratoria Przyszłości, w którego ramach szkoły w całym kraju miały otrzymać ok. 1 mld zł na zakup nowoczesnego sprzętu. Chodzi m.in. o drukarki 3D, mikrokontrolery, sprzęt do nagrań czy o stacje lutownicze. Na liście jest 175 pozycji. Według MEiN z inicjatywy skorzysta ponad 3 mln uczniów z 15 tys. szkół.(PAP)
Autor: Piotr Nowak, Danuta Starzyńska-Rosiecka