W rozmowie z TVN24 rzecznik Komendy Głównej Policji przekazał, że w Chorwacji na miejscu wypadku polskiego autokaru jest 12 polskich policjantów. „Oni przebywają tam w związku ze zwiększonym ruchem turystycznym obywateli Polski, jaki mamy co roku w okresie wakacyjnym. Decyzją Komendanta Głównego Policji zostali teraz skierowani do dyspozycji służb chorwackich, aby udzielać wszelkiej możliwej pomocy zarówno polskim obywatelom, jak i służbom chorwackim w wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia” – wyjaśnił Ciarka.
Dodał, że w międzyczasie polscy policjanci ustalili „dane przewoźnika, organizatora i pełną listę osób, które wyjeżdżały z Polski do Chorwacji”. „Te dane zostały przekazane stronie chorwackiej. To są bardzo ważne informacje by m.in. ustalić, czy te osoby znajdują się w szpitalach i jaki jest ich stan” – zwrócił uwagę Ciarka.
Rzecznik KGP przekazał, że „Polacy przebywają już w pięciu szpitalach”. „Tam właśnie kierowani są nasi policjanci, aby pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia w rozmowach z poszkodowanymi, tak aby nie było bariery językowej, aby stronie chorwackiej można było przekazywać to, jak na bieżąco przekazują informacje nasi obywatele” – powiedział.
Według Ciarki, obecnie policjanci „rozmawiają z tymi poszkodowanymi, których stan na to pozwala”. „Bo też pamiętajmy, że najważniejsze jest udzielenie pomocy lekarskiej. Możemy prowadzić rozmowy tylko z tymi osobami, których stan na to pozwala. Takie rozmowy już są prowadzone przynajmniej w tych szpitalach, do których zostali dowiezieni poszkodowani najszybciej z miejsca zdarzenia” – zaznaczył. (PAP)
autorka: Daria Porycka