– Kierowano do mnie groźby, wydawano „wyroki śmierci”, gdy zachęcałem do szczepień – mówił Władysłąw Kosiniak-Kamysz w programie „Graffiti” na antenie Polsat News. Szef PSL, nie tylko jako polityk, ale i lekarz, wciąż zaleca szczepienie przeciwko COVID-19. – To sprawa, którą rząd zawalił kompletnie – twierdzi.
Prowadzący „Graffiti” Grzegorz Kępka zaczął program od pytania, czy lider ludowców jako lekarz zalecałby noszenie maseczek we wnętrzach? Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiedział, że przede wszystkim wciąż zachęcałby do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19. Jego zdaniem rząd nie podołał w przekonaniu społeczeństwa do szczepień. A to zdaniem prezesa PSL jest kluczowe, by choroba miała lekki przebieg.
Jednocześnie polityk-doktor odrzekł, że nie ma problemu z apelowaniem do Polaków o ostrożność w czasie trwania zagrożenia epidemicznego. Gospodarz programu przypomniał wyniki sondażu, w którym 70 procent obywateli naszego kraju nie boi się już koronawirusa. Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że mimo braku popularności tego tematu, nadal stara się rozmawiać z wyborcami o potrzebie szczepień.
– Do mnie kierowane były różnego rodzaju groźby, różnego rodzaju ataki słowne, wydawano „wyroki śmierci”. Naprawdę wiem, jakiej jestem profesji, co jest moim obowiązkiem. Wierzę, że rozum jest silniejszy niż siła – mówił przedstawiciel ludowców.
Źródło: Polsat News
3 comments
PI Grembowicz
13 lipca, 2022 at 10:55 am
Cha cha cha
To i tak za dużo.
Paweł Kopeć
13 lipca, 2022 at 1:34 pm
Lekarz czy tylko teoretyk?!
A może jeno felczer?!
PI Grembowicz
13 lipca, 2022 at 2:47 pm
Ale jednak odwołano, bo żyw przecie!