W poniedziałek w Warszawie minister wyróżnił medalami 35 żołnierzy jednostek, które dziedziczą tradycje AK; wręczył awanse sześciu oficerom, trzech wyznaczył na stanowiska dowódcze.
„Armia Krajowa powstała, żeby nieść pomoc Polakom, którzy byli poddani niezwykle brutalnej okupacji przez okupanta niemieckiego, ale również okupanta sowieckiego” – powiedział minister. Dodał, że AK „była niezbędna, żeby bronić Polaków, organizować akcje odwetowe”, a także przygotowywać się do przejęcia władzy po odejściu sił okupacyjnych.
„Dziś już niewielu spośród żołnierzy AK jest z nami, ale pamięć o tych, którzy stworzyli AK, którzy walczyli o wolną Polskę, jest i będzie wieczna. Niezwykle ważne jest to, aby przesłanie, jakie zostawili nam żołnierze AK, przyświecało dzisiejszym żołnierzom Wojska Polskiego, i tak się dzieje” – mówił.
Dodał, że wielu spośród dzisiejszych żołnierzy wstąpiło do wojska „dlatego, że zostali niejako następcami żołnierzy AK, dlatego, że ten etos AK zaprowadził ich dziś do Wojska Polskiego”.
Podkreślił, że także symbolika AK jest w polskim wojsku – zwłaszcza w Wojskach Specjalnych i WOT – żywa, a karabinek Grot otrzymał tę nazwę ku czci dowódcy AK (14 lutego 1942 do 30 czerwca 1943) gen. Stefana „Grota” Roweckiego.
Minister wyznaczył płk. Mirosława Brysia na dowódcę 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady OT, kmdr. Tomasza Laskowskiego na dowódcę 7. Pomorskiej BOT, a płk. Pawła Wiktorowicza na dowódcę 9. Łódzkiej Brygady OT.
Uroczystość odbyła się w ramach obchodów 80. rocznicy powołania Armii Krajowej. 14 lutego 1942 z rozkazu naczelnego wodza gen. Władysława Sikorskiego Związek Walki Zbrojnej – zbrojne struktury Polskiego Państwa Podziemnego – który zastąpił Służbę Zwycięstwu Polski, został przemianowany na Armię Krajową. AK, podlegająca naczelnemu wodzowi i rządowi RP na uchodźstwie, w szczytowym okresie liczyła ok. 300 tys. osób.(PAP)
autor: Jakub Borowski