Wojciech Andrusiewicz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się m.in. do kwestii skierowań na czwartą dawkę szczepionki na koronawirusa dla osób z obniżoną odpornością. „Podobnie jak w przypadku trzeciej dawki rozpoczęliśmy podawać dla osób z obniżoną odpornością. Mówimy tu o grupie ponad 200 tysięcy osób i dla tych osób jest przewidziana czwarta dawka. Osoby te nie muszą nic robić, żeby na tą czwartą dawką dostać skierowanie, podobnie jak w przypadku trzeciej dawki” – stwierdził.
„W tej chwili mamy wystawionych w granicach tysiąca skierowań, ale prosiłbym te osoby z obniżoną odpornością żeby się nie przejmowały. Trzecia dawka dla tych osób była podawana we wrześniu – musi minąć okres 5 miesięcy, dlatego dopiero te tysiąc osób dostało skierowanie. Kolejne osoby będą systematycznie po upływie tych 5 miesięcy otrzymywały kolejne skierowania” – zaznaczył Andrusiewicz. (PAP)
Autor: Paweł Auguff