Żaryn powiedział PAP, że notowane są dalsze agresywne ataki na naszą granicę, a także polskie patrole. „Służby białoruskie oraz cudzoziemcy organizują niemal codziennie prowokacje i niebezpieczne ataki na polską linię graniczną” – podkreślił.
„Operacja przeciwko Zachodowi prowadzona rękami Łukaszenki jest kontynuowana, a nielegalny, sztuczny szlak migracyjny, jest wykorzystywany do destabilizowania krajów wschodniej flanki NATO” – powiedział PAP rzecznik.
„Te działania trzeba identyfikować jako element szerszej polityki agresji wobec Zachodu” – ocenił.
Nawiązując do informacji straży granicznej, o nocnym przypadku wystrzału ładunku sygnałowego ocenił, że była to kolejna niebezpieczna prowokacja służb białoruskich przeciwko Polsce.
„Funkcjonariusze reżimu Łukaszenki wystrzelili w stronę polskiego posterunku pocisk z broni sygnałowej. W ostatnich dniach Straż Graniczna raportowała o oddawaniu przez służby białoruskie także strzałów w powietrze” – powiedział. „Sytuacja na granicy z Białorusią pozostaje napięta” – dodał rzecznik.
Podał, że w tym roku zatrzymano już 30 przemytników przewożących osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę Polski i próbują przedostać się dalej na Zachód.
Rzeczniczka prasowa straży granicznej por. Anna Michalska podała wcześniej, że w poniedziałek ok. godz. 1.40 w nocy w Białowieży żołnierze białoruscy strzelili z broni sygnałowej. Pocisk spadł na stronę polską, w miejscu, w którym znajduje się stały posterunek polskich służb. Z pistoletów sygnałowych strzela się racami lub flarami świetlnymi – pociskami oświetlającymi. Rakietnice najczęściej wykorzystywane są do oświetlania terenu lub przekazywania sygnałów świetlnych.
Podała też, że ostatniej doby granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 39 osób, a od początku roku były 1024 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Do 1 marca przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy czy miejscowi przedsiębiorcy. Zakaz wprowadzono w 183 miejscowościach w województwach podlaskim i lubelskim przylegających do granicy z Białorusią. Wcześniej na tym samym obszarze, od 2 września do 30 listopada, obowiązywał stan wyjątkowy.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski