Tysiące osób protestowało w sobotę w Wiedniu przeciwko planowanym w Austrii obowiązkowym szczepieniom na COVID-19. W przyszłym tygodniu austriacki parlament ma głosować w tej sprawie. Szczepienia mają być obowiązkowe od lutego. Podobne wielotysięczne protesty odbyły się również w Niemczech i we Francji.
Protesty w Niemczech. Tysiące koronasceptyków demonstrowało w sobotę na ulicach niemieckich miast przeciwko polityce władz prowadzonej w walce z pandemią COVID-19. Były także kontrdemonstracje.
We Freiburgu wokół centrum miasta maszerowało według policji około 6 tys. przeciwników obecnej polityki zwalczania koronawirusa. Wcześniej około 2500 osób zebrało się w centrum na kontrdemonstracji, aby sprzeciwić się m.in. teoriom spiskowym i trywializacji pandemii Covid-19 – informuje telewizja ARD.
Ponad 7 tys. przeciwników obowiązkowych szczepień zgromadziło się w centrum Duesseldorfu.
Demonstracje odbyły się również we Francji, gdzie około 54 tys. osób protestowało przeciwko paszportom covidowym.
Cztery manifestacje przeciwników paszportów covidowych zgromadziły w sobotę w Paryżu około 7 tys. osób, w tym 5,8 tys. na wiecu zorganizowanym przez ugrupowanie Patrioci Floriana Philippota. W innych miastach Francji protestowało w sumie około 47 tys. osób – szacuje MSW.
– Jestem przeciwko prawom, które stają się drakońskie – wyjaśnił mediom 28-letni pracownik socjalny Rohan podczas protestu w Lille. – Nie kwestionuję faktu, że istnieje choroba, ale są to preteksty zdrowotne do dzielenia ludzi i wprowadzania segregacji – powiedziała natomiast 47-letnia Celine, która demonstrowała w Tuluzie.
Według policji lub prefektur 1300 osób demonstrowało w sobotę w Lyonie, 1140 w Nantes, 1000 w Bordeaux, 950 w Rennes, 750 w Marsylii, 650 w Clermont-Ferrand. Podczas manifestacji policja zatrzymała cztery osoby.
(PAP, Polsat News)