Komisja Historii Lewicy Polskiej została utworzona podczas Rady Krajowej Nowej Lewicy. Ma się zajmować polityką historyczną i dorobkiem historycznym lewicy. „Lewica nigdy się swoją przyszłością nie zajmowała, więc postanowiliśmy coś w tej sprawie zrobić i ktoś musi to zacząć. Padło na mnie” – mówi PAP były przewodniczący SLD i były szef MSWiA Krzysztof Janik.
Przewodniczący komisji przekazał, że ma ona trzy cele. „Pierwszy to zainaugurowanie, inicjowanie, inspirowanie prac badawczych” – powiedział. „Jest trochę młodych historyków, którzy zajmują się historią ruchów politycznych, a w III RP niewiele się pokazało książek, które nawiązywały do historii lewicy, więc chcielibyśmy być takim miejscem, gdzie będą się pojawiały rozmaite pomysły, chcemy organizować różne konferencje naukowe, wydawnictwa” – wymienia.
Drugi cel, o którym mówi polityk, to cel edukacyjny. „Chcielibyśmy pomyśleć o programach, przedsięwzięciach edukacyjnych, żeby nawet wewnątrz partii ludzie wiedzieli, skąd im nogi wyrastają, łącznie z obroną życiorysów wielu różnych ludzi” – mówi Janik. „Jak mówimy o PPS-ie przedwojennym, to mamy nazwiska Ignacego Daszyńskiego, może jeszcze Norberta Barlickiego, i na tym się kończy wiedza o PPS” – dodaje.
„Moje pokolenie schodzi z areny dziejów i chcielibyśmy zainteresować się losami ludzi, może niektórym trzeba pomóc, spisać ich wspomnienia i ochronić materiał, który za chwilę będzie zupełnie nieobecny” – wskazał były przewodniczący SLD.
Janik pytany o okres, jakim komisja będzie się zajmować, uzależnił to od doboru współpracowników. „Jest kilku młodych chłopaków, którzy zajmują się historią od powstania takiego świadomego ruchu lewicowego, koniec XIX wieku aż do II wojny światowej, ale wydaje mi się, że historia III RP jest historią pisaną z pozycji antylewicowych, więc chcielibyśmy przypomnieć, że III RP bez lewicy wyglądałaby inaczej” – powiedział.
Dopytywany, czy komisja będzie stała w kontrze do obecnego nauczenia historii, odpowiedział: „Nie tyle w kontrze, ile w korekcie”.
„To nie ma być ani IPN, ani instytut naukowo-badawczy. To ma być grono ludzi, którzy będą chcieli pokazywać rzeczywistość z wielu stron, włącznie z tą lewicą antykomunistyczną, bo przecież ona też była częścią tradycji lewicowej, a my nie mamy żadnych politycznych ambicji, ani zamiaru wprowadzenia jakiejkolwiek walki ideologicznej, tylko chcemy zdobyć się na refleksję nad naszymi korzeniami – lepszymi, gorszymi” – powiedział Janik.
Polityk przekazał PAP, że do uczestnictwa będzie namawiał młodych naukowców, a także byłych polityków, którzy mają dystans i są zdolni do krytycznej oceny, ale o nazwiskach członków nie chciał jeszcze mówić.
Krzysztof Janik to politolog, przewodniczący SLD w 2004, były minister spraw wewnętrznych i administracji, w latach 1993–2005 poseł na Sejm II, III i IV kadencji.(PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski