Do Kodeksu postępowania cywilnego dodane zostaną art. 436[1]–436[4], zgodnie z którymi tacy małżonkowie, przed złożeniem pozwu o rozwód lub separację będą musieli złożyć wniosek o przeprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego. Po złożeniu wniosku przewodniczący wyznacza termin spotkania i wzywa strony do osobistego stawiennictwa, przepis wymaga, by spotkanie odbyło się w „najwcześniejszym możliwym terminie”.
Jak podaje Prawo.pl na spotkaniu informacyjnym strony mają być informowane i pouczane m.in. o indywidualnych i społecznych skutkach rozpadu małżeństwa, w szczególności dla nich i ich wspólnych małoletnich dzieci oraz działaniach, które strony powinny podjąć dla utrzymania małżeństwa lub zawarcia ugody w szczególności mediacji, terapii lub innej formie wsparcia rodziny.
Jednocześnie z wyznaczeniem terminu spotkania informacyjnego sąd wyznaczy mediatora i skieruje strony do mediacji, która ma być dobrowolna i trwać miesiąc. Na wniosek stron może być wydłużona o pół roku. Według serwisu dopiero upływ tego terminu, zawarcie ugody lub śmierć któregoś z małżonków doprowadzi do umorzenia tego postępowania i daje „zielone światło” do złożenia pozwu o rozwód.
Projekt równocześnie przewiduje wyłączenia z takiego obowiązku. Zgodnie z par. 2. art. 436, rodzinnego postępowania informacyjnego nie przeprowadza się, gdy jeden z małżonków został prawomocnie skazany za umyślne przestępstwo popełnione na szkodę drugiego małżonka lub ich wspólnego małoletniego dziecka, lub przedstawiono mu zarzut popełnienia takiego czynu, chyba że z wnioskiem o przeprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego wystąpi małżonek pokrzywdzony takim czynem.
Wiceminister sprawiedliwości dr Marcin Romanowski, w niedawnym wywiadzie dla Prawo.pl wskazywał, że prowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego nie dotyczy spraw, w których w małżeństwie była przemoc. Podkreślał równocześnie, że takie uregulowanie kwestii pozwala „uznać, że do ewentualnego przestępstwa faktycznie doszło”.
W przypadku niebieskiej karty wskazać należy, że stosowny wniosek przyjmowany jest przez policję w oparciu o oświadczenie strony
– mówił minister Romanowski, cytowany przez Prawo.pl.
Jak podaje serwis minister przyznał również, że w części postępowań informacyjnych może dochodzić do sytuacji, gdy małżonek posiada „niebieską kartę”, w rodzinie stosowana jest przemoc, ewentualnie zastosowano nakaz opuszczenia lokalu czy zakaz zbliżania się. Zaznaczył jednak, że nie ma obowiązku uczestniczenia w spotkaniu informacyjnym i mediacji.
Jeżeli osoba pokrzywdzona takiej woli nie wyrazi – nawet np. przez swą nieobecność. Uzyska mimo to postanowienie o umorzeniu postępowania po miesiącu od daty spotkania informacyjnego i w ten sposób spełniony zostanie warunek do złożenia powództwa rozwodowego
– wyjaśnił.
Pełen tekst artykułu: https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/przemoc-domowa-a-postepowanie-a-postepowanie-informacyjne,512196.html
Źródło informacji: PAP MediaRoom