Samoloty F-16 belgijskich sił powietrznych przechwyciły dwa rosyjskie bombowce nad Morzem Północnym. Tupolewy znajdowały się w obszarze, który z ramienia NATO jest patrolowany przez belgijskie i holenderskie lotnictwo.
Z informacji podanej przez stację RTL 4 wynika, iż belgijskie samoloty zostały wsparte prze brytyjskie myśliwce, które następnie przejęły kontrolę nad rosyjskimi tupolewami.
Od kilku lat rosyjskie bombowce coraz częściej naruszają przestrzeń powietrzną nad Morzem Północnym.
Jak przypomina holenderskie ministerstwo obrony, od 1 stycznia 2017 r. Belgia i Holandia naprzemiennie monitorują przestrzeń powietrzną Belgii, Holandii i Luksemburga.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)