Od blisko dwóch lat Polacy nie mogą poznać badań metforminy, leku który codziennie bierze dwa miliony pacjentów. Przed WSA w Warszawie zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd zobowiązał Głównego Inspektora Farmaceutycznego do rozpoznania wniosku Pawła Skuteckiego o udostępnienie informacji publicznej. GIF ma też zapłacić… sto złotych kosztów postępowania. Czy Polacy wreszcie poznają wyniki badań przeprowadzonych za pieniądze podatników?
Na naszych łamach pierwszy raz pisaliśmy o tej sprawie w kwietniu 2020 roku. Ujawniliśmy wówczas, że od grudnia 2019 roku polski rząd wiedział o tym, że metformina jest zanieczyszczona i potencjalnie rakotwórcza w efekcie kontaminacji z kancerogenną substancją: N-nitrozodimetyloaminą (NDMA). Wiedzieliśmy o tym, że badania zostały zlecone, ale ich wynik był tak niepokojący, że… postanowiono je utajnić. Pisaliśmy o tym kilkukrotnie. Rząd próbował przemilczeć pytania, Europejska Agencja Leków próbowała przerzucić odpowiedzialność za badania na… producentów, a pacjenci nie byli o niczym rzetelnie informowani. W czym problem? Pisaliśmy szczegółowo na czym polega zagrożenie nitrozoaminami.
O wyniki badań zleconych przez polski rząd i przeprowadzonych za pieniądze polskich podatników pytaliśmy wszystkie instytucje, które brały w tym udział: ministra zdrowia, Głównego Inspektora Farmaceutycznego, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Narodowy Instytut Leków. Urzędnicy słysząc temat rozmowy, uciekali od odpowiedzi. Nie tylko my pytaliśmy, zrobili to także posłowie. Oficjalnie, w interpelacji nr 11224 zapytali o to, czy pacjenci są bezpieczni. Najpierw dostali lekceważącą odpowiedź ministerstwa, a potem… wymijającą.
Nie odpuściliśmy. Wiedzieliśmy, że wyniki badań posiada główny inspektor farmaceutyczny. Tym razem zapytaliśmy korzystając z Ustawy o dostępie do informacji publicznej. Kiedy znów próbowano nas zbyć, sprawa skończyła w sądzie. 1 września zapadł wyrok, a dzisiaj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie doręczył stronom odpis wyroku z uzasadnieniem. GIF przegrał i został zobowiązany do rozpoznania wniosku w terminie 14 dni od doręczenia odpisu. Musi też zwrócić koszty postępowania. Sąd jednak stwierdził, że „bezczynność GIF nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa”.
W miażdżącym uzasadnieniu czytamy m.in.: „Wbrew twierdzeniu organu informacja żądana przez wnioskodawcę we wniosku z dnia 17 marca 2021 r. stanowi informację o sprawie publicznej. W odpowiedzi z dnia 1 kwietnia 2021 r wystosowanej do wnioskodawcy organ wprost stwierdził, że na podstawie wyników badań, o które wnioskował wnioskodawca, były podejmowane działania mające na celu ochronę zdrowia pacjentów (…) Brak jest podstaw do przyjęcia, że wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie organu nie stanowią informacji publicznej (…) Brak jest podstaw do przyjęcia, że wyniki badań uzyskane na zlecenie organu nie mają waloru oficjalności i nie warunkują działań organu”.
Razem z dwoma milionami polskich cukrzyków czekamy na wyniki badań metforminy! Decyzją sądu GIF ma od dzisiaj 14 dni na udostępnienie tej informacji albo wydanie decyzji o odmowie udostępnienia. Jednakże patrząc na dzisiejsze uzasadnienie, byłoby zaskakujące, gdyby GIF zdecydował się dłużej ukrywać przed Polakami wyniki badań metforminy.