Zespół Rolling Stones usunął z listy utworów granych na koncertach piosenkę „Brown Sugar” z powodu kontrowersji związanych z jej tekstem, który nawiązuje między innymi do niewolnictwa – poinformował w środę brytyjski dziennik „The Times”.
Stonesi po raz ostatni zagrali ten utwór na żywo na stadionie Hard Rock w Miami w sierpniu 2019 roku. Podczas wznowionej obecnie amerykańskiej trasy koncertowej „No Filter” piosenka napisana w 1969 roku nie jest wykonywana.
Treść utworu „Brown Sugar”, poruszająca takie tematy jak niewolnictwo czy gwałt, od lat wzbudzała kontrowersje – przypomina „The Times”. W zeszłym miesiącu krytyk muzyczny Tom Taylor stwierdził, że „bestialstwo handlu niewolnikami, gwałtu i niewyobrażalnego cierpienia związanego z tym procederem nie powinno być okraszone płytkim tekstem i solówkami gitarowymi”.
Legendarny gitarzysta zespołu Keith Richards potwierdził na łamach „Los Angeles Times” decyzję o wycofaniu utworu, ale dodał, że nie rozumie dlaczego ludzie chcą tę piosenkę „pogrzebać”. „Czy oni nie rozumieją, że ona jest właśnie o potwornościach niewolnictwa? (…) Mam nadzieje, że w przyszłości będziemy w stanie przywrócić chwałę naszemu ukochanemu utworowi” – powiedział 77-letni muzyk.
Wokalista i współautor „Brown Sugar” Mick Jagger skomentował wycofanie utworu z listy piosenek granych na koncertach w inny sposób. „Graliśmy +Brown Sugar+ każdego wieczoru od 1970 roku, więc pomyśleliśmy, że na razie przestaniemy ją grać na jakiś czas i zobaczymy jak będzie” – powiedział wokalista. „Być może do niego wrócimy” – dodał.
W wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone” z 1995 roku, Jagger przyznał, że „dzisiaj nie napisałby już tego utworu. Pewnie bym się sam ocenzurował. O rany! (…) tyle ciężkich tematów w jednym tekście”. Wokalista dodał, że piosenka była napisana w 45 minut, a główną inspiracją była jego ówczesna partnerka – piosenkarka i aktorka Marsha Hunt.
Utwór „Brown Sugar” w momencie wydania zajął pierwsze miejsce na amerykańskich listach przebojów oraz drugie w Wielkiej Brytanii. Na platformie streamingowej Spotify utwór był odtwarzany prawie 170 mln razy. (PAP)