W Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie po godz. 11.00 rozpoczęło się piąte spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia. „Liczymy na długie spotkanie” – powiedział dziennikarzom wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki i realny wzrost wyceny świadczeń, wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak powiedział dziennikarzom przed wejściem do centrum „Dialog”, że do tej pory ze strony resortu nie padły żadne konkretne propozycje dotyczące postulatów.
„Na pewno też usłyszymy, że jesteśmy jedyną stroną, z którą się nie da dogadać, bo sytuacja w ochronie zdrowia jest opanowana” – dodał.
Wskazał z ironią sprawę sytuacji psychiatrii dziecięcej czy kwestię ratowników z „Meditransu”, którzy w niektórych miejscach nie wyjechali do pracy.
„Przepraszam za tą ironię, ale my też już jesteśmy po prostu tym zmęczeni i zniesmaczeni, tym, jak te rozmowy się odbywają. (…) Dzisiaj mamy bardzo konkretną agendę. Liczymy na długie spotkanie. Liczymy, że ta agenda zostanie przyjęta i będzie realizowana punkt po punkcie. Liczymy wreszcie na profesjonalizm ze strony całego urzędu Ministerstwa Zdrowia, jego urzędników i pana ministra” – dodał Drobniak. Powiedział, że komitet chce, aby publiczna ochrona zdrowia działała dobrze dla pacjentów.
Drobniak poinformował, że we wtorek będą omawiane wszystkie postulaty medyków.
„Przez ostatnie dwa spotkania przedstawiciel ministerstwa starał się skupiać tylko i wyłącznie na pierwszym postulacie, a dla nas pozostałe postulaty są tożsame i równie ważne” – podkreślił.
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok dodała, że komitet nie chce rozstrzygać, czy planowane na czwartek spotkanie z MZ będzie spotkaniem ostatniej szansy, a potem nastąpi zaostrzenie protestu.
„Jest spotkanie, w trakcie spotkania mamy prawo zrobić przerwę i z zespołem negocjacyjnym ustalić ścieżkę postępowania” – zastrzegła Ptok.
Kierownictwo MZ zaznacza, że realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.
11 września po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w Warszawie w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstało białe miasteczko 2.0, nawiązujące do białego miasteczka pielęgniarek z 2007 r. Po przerwie spowodowanej zajściem podczas konferencji – samookaleczeniem się starszego mężczyzny, który zmarł – miasteczko wróciło do pierwotnej formy protestu, odbywają się w nim m.in. tematyczne panele i wykłady.(PAP)
Autor: Szymon Zdziebłowski