Mój syn się dopytuje, kiedy szkoła będzie zamknięta – powiedział we wtorek minister zdrowia, Adam Niedzielski, w RMF FM.
Szef MZ pytany w internetowej części rozmowy w RMF FM o protest medyków stwierdził, że „mamy trzy fronty, na których rozmawiamy”. „Mamy rozmowy z ratownikami, gdzie doszliśmy do pewnego porozumienia systemowego, natomiast jego realizacja nie przebiega tak idealnie, jak sobie to wyobraziliśmy” – przyznał.
Zdaniem Niedzielskiego „to ciekawa sprawa”, gdyż – mówił – konflikty między pracodawcom a ratownikami w kilku województwach prowadzą do blokady.
Niedzielski w RMF FM poinformował, że złożył już zeznania w prokuraturze w sprawie słów kierowanych wobec niego przez Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji w Sejmie mówił o przyszłym „akcie oskarżenia” za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii COVID-19. Już po tym, gdy skończył się czas jego wypowiedzi i mikrofon został wyłączony, Braun krzyknął w kierunku siedzącego w ławach rządowych Niedzielskiego: „Będziesz pan wisiał!”.
Szef MZ pytany w internetowej części rozmowy w RMF FM był pytany o ochronę SOP, którą otrzymał w maju, po tym jak grupa osób wdarła się do bloku, w którym mieszka i natarczywie zachowywała. Incydent był nagrywany i został opublikowany w sieci.
„Ochronę mam od maja, kiedy zdarzył się incydent najścia w moim domu” – powiedział Niedzielski w RMF FM.
Burzę w Internecie wywołała wypowiedź Niedzielskiego dotycząca ewentualnego zamknięcia szkół.
Tak się zachowują ludzie całkowicie pozbawieni empatii. @pisorgpl i Kaczyński mają podobny problem.
— Fundacja Ordo Medicus (@OrdoMedicus) October 5, 2021