Kamiński: nie możemy tolerować sytuacji, że po pasie granicznym biegają osoby infantylne i nieodpowiedzialne

Nasza Polska2 września, 20215 min

Nie możemy tolerować sytuacji, że po pasie granicznym biegają osoby infantylne i nieodpowiedzialne, które mogą mimowolnie sprowokować incydent graniczny o bardzo poważnym charakterze, w tym incydent zbrojny – powiedział w czwartek na konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Szef MSWiA na czwartkowej konferencji prasowej dotyczącej wprowadzenia stanu wyjątkowego odniósł się m.in. do kwestii tzw. aktywistów granicznych. Podkreślił, że nie mogą być tolerowane działania polegające na tym, że „przychodzą osoby, niszczą instalacje graniczne, niszczą popełniając przestępstwo”.

„Nie możemy tolerować sytuacji, że po pasie granicznym biegają osoby infantylne i nieodpowiedzialne, które mogą sprowokować – mimo swojej woli – incydent graniczny o bardzo poważnym charakterze, w tym incydent zbrojny” – powiedział Kamiński. „Muszę i mam obowiązek uprzedzić tych ludzi. Oni mimowolnie mogą sobie zrobić krzywdę, mimowolnie mogą wywołać bardzo poważny międzynarodowy konflikt” – dodał.

Zaznaczył, że organizacja zgromadzeń, czy prowadzenie działalności dziennikarskiej, będzie dopuszczalne w pewnym oddaleniu od granicy. „To będziemy egzekwowali” – powiedział szef MSWiA.

Kamiński powiedział też, że podobne działania podjęły władze na Litwie i na Łotwie. „Kolejność wprowadzania pewnych obostrzeń wynika z logiki rozwoju wydarzeń. Nie chcieliśmy nadmiernie regulować tych spraw, nie chcieliśmy działać histerycznie, szybko, żeby nie być posądzani właśnie o podejmowanie działań emocjonalnych, bo to nie ma miejsca” – zaznaczył Kamiński.

Odpowiadając z kolei na zarzut opozycji dotyczący m.in. braku zorganizowania sejmowej komisji w tej sprawie poinformował, że w poniedziałek w Sejmie odbędzie się debata, na której zostaną przedstawione szczegółowe argumenty.

„Również chcę powiedzieć, że od dawna zwołana jest komisja administracji i spraw wewnętrznych. 7 września jest termin komisji, która ma obradować w trybie niejawnym, gdzie również przedstawiciele służb specjalnych będą przedstawiali posłom ze wszystkich ugrupowań dodatkowe informacje” – powiedział szef MSWiA. „Niczego nie zamierzamy przed parlamentarzystami ukrywać. W odpowiednim trybie pewne informacje zostaną przekazane” – podkreślił.

Dodał, że w obliczu realnych zagrożeń „to, czego powinniśmy oczekiwać to pokazanie, zademonstrowanie, że jesteśmy pewną wspólnota narodową i polityczną”. „To są zagrożenia zewnętrzne. Ja oczekuję wielkiej odpowiedzialności od ugrupowań politycznych zasiadających w parlamencie. Mniej emocji, więcej rozsądku, więcej odpowiedzialności i więcej solidarności. Solidarności państwowej i ogólnonarodowej. Tak, jesteśmy zaatakowani przez wrogie reżimy i nasze bezpieczeństwo jako państwa i obywateli jest zagrożone. Działamy adekwatnie do skali zagrożenia i stopnia zagrożenia” – powiedział.

W czwartek prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wydaniu rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie obejmującym 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim) bezpośrednio przylegające do granicy. Rozporządzenie prezydenta w tej sprawie zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw. O wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie z Białorusią wystąpiła Rada Ministrów na wniosek MSWiA.(PAP)

autorzy: Marcin Chomiuk

 

 

Udostępnij:

Nasza Polska

Leave a Reply

Koszyk