Końcówka lata i początek jesieni będą jeszcze ciepłe, a opady w normie. Myślę, że grzybiarze powinni być zadowoleni – mówi PAP meteorolog i rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
„W ubiegłym roku średnia temperatura była wyższa od normy o 1,8 stopnia C., a najwyższa wyniosła 31,1. Zatem w tym roku możemy się spodziewać temperatur powyżej 30 stopni C. Jest duże prawdopodobieństwo, że temperatury w nocy nie przekroczą 20 stopni. Choć nie będziemy mieli do czynienia z tropikalnymi nocami, to termometry mogą pokazać ok. 18 stopni” – wyjaśnia PAP Walijewski.
W ocenie meteorologa wyższych temperatur można się spodziewać raczej na początku miesiąca. „Końcówka lata i początek jesieni będą jeszcze ciepłe, czyli możemy liczyć na złotą polską jesień” – wskazuje.
„Myślę, że grzybiarze powinni być zadowoleni, szczególnie ci, którzy wybiorą się na grzybobranie do lasów we wschodniej, centralnej i południowo-zachodniej części kraju” – dodaje.
Walijewski przypomniał, że w Polsce północno-zachodniej w lipcu opady były niewielkie. Zwrócił uwagę, że do tej pory w sierpniu również padało poniżej normy. Wrzesień zapowiada się podobnie. „To może spowodować pogłębienie się suszy na tym terenie” – ocenił.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną prognozę długoterminową temperatury i opadów na wrzesień 2021. Wynika z niej, że średnia miesięczna temperatura powietrza w całej Polsce powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Średnie temperatury będą wyższe od 1 do 2 stopni C.
Miesięczna suma opadów atmosferycznych na przeważającym obszarze kraju najprawdopodobniej będzie mieścić się w normie. (PAP)