Dokładnie dwa lata temu rozpoczęła się moja przygoda z Facebookiem i Instagramem – poinformował w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podziękował też wszystkim obserwującym za aktywność i dodał, że ceni opinie – również te niezwykle krytyczne.
Dodał, że według jednego z najnowszych badań Facebook stanowi główne źródło informacji dla ponad 36 proc. internautów. „Czy to dobrze? Ocenę pozostawiam komentującym. Nie istniałoby ono jednak bez zaangażowanych użytkowników, dlatego wszystkim, a jest tu Was już blisko 250 000, bardzo dziękuję za aktywność” – napisał.
Podkreślił również, że każdy ma prawo do własnego zdania, zaś wolność słowa „to wartość fundamentalna i niezbędna dla prawidłowo funkcjonującej demokracji, a forma jego wyrażania i kultura słowa świadczą o komentatorze”.
„Dlatego cenię opinie, również te niezwykle krytyczne, które się tu pojawiają, choć często nie mam zbyt wiele czasu, by je przeglądać. Możecie być jednak pewni, że internet i prowadzone tu dyskusje to dla mnie bardzo ważne źródło inspiracji w codziennej pracy i służbie Polsce” – zaznaczył premier.
Szef rządu dodał, że „jako podsumowanie” zamieszcza jedno z pierwszych zdjęć, które zamieścił w mediach społecznościowych. „Lata mijają – ale wiele się nie zmieniło. Może poza wielkością ekranów w telefonach i moimi okularami…” – napisał. (PAP)
autor: Marcin Chomiuk