Wprowadzenie w Polsce dodatkowych restrykcji w razie przyjścia czwartej fali będzie zależeć od liczby osób w pełni zaszczepionych i od liczby ozdrowieńców – powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Poinformował, że w Polsce są 94 potwierdzone przypadki zachorowań spowodowanych przez wariant delta SARS-CoV-2. Udział tego wariantu w przebadanych dodatnich próbkach przekroczył w Polsce 54 proc.
Zwrócił uwagę, że wśród zakażonych dominują w kraju niezaszczepione osoby w wieku do 35 lat. Zaznaczył, że nowe warianty są bardziej zakaźne i dotykają także młodych ludzi, którzy ciężej przechodzą chorobę i częściej trafiają do szpitali niż w czasie III fali.
„W Wielkiej Brytanii dzienna skala zakażeń sięga ponad 50 tys. osób. Tam drugą dawkę otrzymało ponad 60 proc. społeczeństwa. Nie przekłada się to na liczbę nowych zakażeń, ale na niską liczbę zgonów. Jest to kilkadziesiąt razy mniej śmierci niż było to w poprzedniej fali” – zauważył wiceszef resortu zdrowia.
Pytany, czy w przypadku czwartej fali będą wprowadzone w Polsce jakieś dodatkowe restrykcje, minister Kraska wyjaśnił, że „to jest powiązane ze szczepieniami”.
„Trudno mi powiedzieć, jaka będzie skala nowych zachorowań na jesieni. Nawet analitycy, którzy przygotowują nam modele prognozujące, nie są w stanie przewidzieć sytuacji, ponieważ czynnikiem decydującym jest liczba ozdrowieńców i osób w pełni zaszczepionych” – powiedział wiceminister Kraska.
W Polsce w pełni zaszczepionych jest ponad 16,3 mln osób – wynika z najnowszych danych rządowych.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania potwierdziły 104 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, zmarły 4 osoby z COVID-19. Ostatniej doby wykonano ponad 47,6 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, w tym ponad 34,6 tys. testów antygenowych. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek