Szczepienie cały czas jest w zasadzie jedną główną bronią, która może nas uratować – powiedział w środę minister zdrowia Adma Niedzielski. Zaznaczył, że obecnie to nie obywatele czekają na szczepienia, ale szczepienia czekają na obywateli.
„Nic nas tak nie przygotuje do ewentualność pojawienia się zwiększenia zakażeń niż szczepienie. To szczepienie cały czas jest w zasadzie jedną główną bronią, która może nas uratować” – oświadczył minister Niedzielski.
Przyznał, że doszło do pewnego zwrotu. „Do tej pory pacjenci, którzy chcieli się zaszczepić, musieli na nie długo czekać; musieli się zapisywać; szukać miejsc, w którym jest możliwość zaszczepienia. W tej chwili ta tendencja się odwraca. Szczepienia czekają na naszych obywateli. Chcielibyśmy, żeby z dnia na dzień można było umówić się w punkcie, który jest najbardziej pożądany i organizacyjnie do tego przygotowany” – powiedział szef MZ.
Ocenił, że „gotowość organizacyjna bardzo wyraźnie przekonuje Polaków do szczepienia”. „Mimo że istnieją nieliczne grupy przeciwników szczepień, to jednak większość społeczeństwa, bo ponad 70 proc., deklaruje skłonność, chęć do zaszczepienia” – wskazał minister.
„Staramy się do nich dotrzeć oferując wygodne rozwiązania w postaci możliwości zaszczepienia drugą dawką, chociażby w czasie wyjazdu wakacyjnego” – powiedział Niedzielski.
Minister zdrowia wyraził też nadzieję, że okres wakacji oraz przygotowanie się do września, kiedy ryzyko zakażeń może wzrosnąć, będzie oddziaływało na naszą świadomość.
W Polsce wykonano dotąd 28 888 753 szczepień. Osób w pełni zaszczepionych jest 13 034 402. Jedną dawkę otrzymało 16 788 252 osób, zaś dwie dawki 12 100 501 – wynika z podanego w środę rządowego raportu.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek, Rafał Pogrzebny