Niedzielski: osoby zaszczepione nie stanowią zagrożenia epidemicznego

Magdalena Targańska8 czerwca, 20214 min

W limity nie wchodzą osoby zaszczepione dlatego, że nie stanowią zagrożenia epidemicznego w czasie odbywającego się wydarzenia – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapowiedział, że 9 czerwca na telefon Apple, czyli system iOS udostępniona zostanie aplikacja, która umożliwia czytanie certyfikatów covidowych.

W czasie konferencji szef resortu zdrowia pytany był o obowiązujące limity na różnego rodzaju zgromadzeniach.

„Dokonaliśmy pewnego wyboru w zależności od obiektu, bo np. koncerty mogą być na stadionie, gdzie jest w tej chwili 25 proc. możliwości zajmowanych miejsc” – powiedział Niedzielski.

Wskazał, że „w opublikowanym rozporządzeniu epidemicznym jest wyraźnie podkreślane, że w dane limity nie wchodzą osoby zaszczepione”. „Nie wchodzą, dlatego, że nie stanowią zagrożenia epidemicznego w czasie odbywającego się wydarzenia. Dotyczy to koncertów, rejestrowanych zgromadzeń, meczów piłki nożnej, kin i hoteli. To rozwiązanie ma budować kulturę bezpieczeństwa epidemicznego” – wyjaśnił szef resortu zdrowia.

Przyznał, że „może dojść do takich sytuacji, kiedy na koncert – na który zgodnie z limitem może wejść 250 osób – przyjdzie więcej osób zaszczepionych, to będą one stanowiły większość. „To nie jest forma dyskryminacji. To jest forma zabezpieczenia epidemicznego” – oświadczył.

Zwrócił uwagę, że „Unia Europejska wprowadziła certyfikaty covidowe, które są nie tylko dla osób zaszczepionych, ale także dla osób, które mają wykonany test i mają status ozdrowieńca”. „Jutro na telefon Apple, czyli system iOS udostępnimy aplikację, która umożliwia czytanie certyfikatów. Pod tym względem one będą możliwe do zastosowania w najbliższym czasie. Później będziemy się zastanawiali czy nie poszerzyć tej bazy, bo będzie możliwość udokumentowania tego statusu” – zapowiedział Niedzielski.

Przypomniał, że zgodnie z kryteriami jakości, aby otrzymać certyfikat covidowy trzeba być w pełni zaszczepionym.

Polscy pacjenci otrzymują cztery szczepionki przeciw COVID-19. Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, a specyfik opracowany przez Janssen Pharmaceutica NV, firmę z pionu farmaceutycznego Johnson & Johnson, wymaga podania tylko jednej dawki.

Szczepionka Comirnaty firmy Pfizer/BioNTech, zapobiegająca COVID-19, zawiera cząsteczkę zwaną informacyjnym RNA (mRNA) z instrukcjami wytwarzania białka znanego jako białko wypustkowe, naturalnie występującego w SARS-CoV-2, wirusie wywołującym COVID-19, dzięki czemu przygotowuje organizm do obrony przed SARS-CoV-2. (PAP)

 

Autorki: Magdalena Gronek, Anna Gumułka

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk